Internetowe oszustwa stały się tak powszechne, że ich ofiary na wyszkowską komendę zgłaszają się prawie każdego dnia. W środę 7 kwietnia mieszkanka Wyszkowa poinformowała, kupiła sprzęt beauty, którego nie otrzymała. Straciła tysiąc złotych.
Zakupy w sieci stały się codziennością, co coraz częściej wykorzystują oszuści. Trzeba uważać także na tych najpopularniejszych portalach sprzedażowych, o czym przekonała się wyszkowianka. Zapłaciła za depilator laserowy, którego nie otrzymała. Nie ma również mowy o zwrocie pieniędzy, ponieważ próby nawiązania kontaktu ze sprzedawcą były bezskuteczne. Kobieta straciła tysiąc złotych.
Pamiętajmy! Kupując przez Internet, sprawdzajmy opinie i komentarze o sprzedającym. Sprawdzajmy, czy sklep podaje adres i numer telefonu. Płacąc kartą kredytową, zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne (adres powinien zaczynać się od „https”, powinien pojawić się też symbol zamkniętej kłódki). Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, warto umówić się na odbiór osobisty lub wybrać opcję płatności za pobraniem. Ważną zasadą jest, aby otrzymaną paczkę otworzyć przy kurierze.