Wystarczyło 20 minut nawałnicy, by straż pożarna do późnych godzin nocnych miała pełne ręce roboty. Było ponad 40 interwencji, które polegały na usuwaniu połamanych drzew i konarów.
W niedzielę 4 października wczesnym popołudniem przez nasz powiat przeszła krótka, ale bardzo intensywna wichura z ulewnym deszczem. Natychmiast po ustaniu, strażacy wyjechali usuwać jej skutki - drzewa i połamane konary tarasujące przejścia i jezdnie. Drzewa uszkodziły linie energetyczne, więc ok. 1/3 interwencji strażacy przeprowadzili wraz z Pogotowiem Energetycznym. Nie było natomiast, na szczęście, żadnych podtopień.
Najwięcej interwencji było w gminach Długosiodło i Brańszczyk, najmniej - Zabrodzie i Somianka. Sporo pracy strażacy mieli również w samym Wyszkowie.