Baner desktopowy
Baner mobilny
materialy/info/med1/2641.jpg

Wydarzenia

Koncert Ogniska Muzycznego (foto)

24.06.2017
autor: Elżbieta Szczuka
Na zakończenie roku szkolnego, 23 czerwca, uczniowie Ogniska Muzycznego działającego przy WOK „Hutnik”, zaprezentowali swoje umiejętności. 
Koncert na koniec roku szkolnego prowadziła Mirosława Polak. Rozpoczął się krótkim występem złożonego z uczniów dziewięcioosobowego zespołu gitarowego pod kierunkiem Artura Miernickiego.
- To nasz trzeci koncert w tym roku szkolnym – przypomniała. – W Ognisku uczyło się przeszło dziewięćdziesięciu młodych muzyków. Część odeszła w trakcie, bo okazało się, że to nie ich bajka. Część najkrócej uczących się zaliczyła klasę wstępną bez egzaminu. Osiemdziesiąt siedem osób przystąpiło do egzaminu rocznego, w wyniku którego wszyscy otrzymali możliwość nauki i zdobywania nowych umiejętności w następnej klasie.
Ognisko Muzyczne przy „Hutniku” merytorycznie podlega pod Ostrołęckie Towarzystwo Muzyczne i jest placówką kształcenia artystycznego I stopnia. Zajęcia gry na instrumencie są indywidualne. Nauczycielami gry na gitarze są: Artur Miernicki, Wojciech Pakieła i Mirosław Topolewski, na fortepianie Kamil Pałubiński i M. Topolewski, na keyboardzie i akordeonie - Mirosława Polak.
- Kto podchodzi poważnie do nauki muzyki i chce uzyskać zaświadczenie i dyplom ukończenia Ogniska, musi na zakończenie klasy IV lub VI zdać egzaminy z teorii i praktyki – podkreśliła.
W tym roku dyplomy ukończenia Ogniska otrzymało ośmioro uczniów: Kinga Kaczyńska, Michał Deluga i Jan Korczakowski (gitary, uczniowie A. Miernickiego), Iwona Bloch (fortepian, K. Pałubiński), Emilia Karolkiewicz, Maciej Kowalewski, Mikołaj Reichelt (keyboard, M. Polak) i Franciszek Tchórzewski (akordeon, M. Polak). Dostali po dwie oceny, średnia ocen to 5,65, najsłabszą oceną była czwórka, dwie szóstki otrzymał Jan Korczakowski.
Przed rozpoczęciem popisów życzenia usłyszeli ojcowie - w dniu ich święta. A potem na scenie pojawili się młodzi pianiści, keyboardziści, pianiści, gitarzyści i akordeoniści. - Akordeon to piękny, ale trudny instrument – podkreśliła M. Polak. – Ten instrument trochę wraca do łask. W tym roku gry na tym instrumencie uczyło się dwóch uczniów.
Dla wielu występ na dużej scenie to stresujące przeżycie. - Tak mi serce waliło – zwierzył się mamie jeden z najmłodszych muzyków.
Na zakończenie uczniowie otrzymali świadectwa. Mirosława Polak życzyła uczniom udanych wakacji.
- Ale nie zapominajcie o muzyce – apelowała. – Jak przez dwa miesiące nie dotkniecie instrumentu, to można prawie zaczynać od początku. 
Bug Nature Festiwal 2025
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Zitcom