Aga Zaryan, znakomita wokalistka jazzowa, w niedzielę 7 września dała w Wyszkowie, przed pałacem Skarżyńskich, przepiękny koncert. Miejsce nieprzypadkowe, bo jej pradziadkiem jest Edmund Skarżyński, właściciel (do końca wojny) pałacu i majątku Rybienko.
Artystce towarzyszyli równie znakomici muzycy: Michał Tokaj – fortepian i Robert Murakowski – trąbka. Pogoda dopisała.
- To jest niesamowita sytuacja – Aga Zaryan przywitała się z publicznością. - Odwiedzam dom moich pradziadków, których tu nie ma już od dziesiątków lat. Czuję się trochę jak we śnie. Bardzo miło, że jesteście tutaj z nami.
Artystka łatwo nawiązała kontakt z publicznością. O sobie mówiła: - Moje życie determinuje chaos, improwizacja – na szczęście zajmuję się jazzem i czuję się jak ryba w wodzie. Jestem gadułą, dynamiczną osobą, a w moim repertuarze przeważają nostalgiczne piosenki, spokojne, sentymentalne. I wiem, dlaczego tak jest. Ponieważ szukam równowagi w życiu, zresztą jak chyba każdy. Muzyka to dla mnie takie miejsce, gdzie mogę się zatrzymać, odpłynąć od bolączek tego współczesnego świata.
Odnosząc się do swoich korzeni, Aga Zaryan przeczytała fragmenty zapisków Edmunda Skarżyńskiego z 1939 r. o pierwszych dniach wojny w Wyszkowie.
Na koncercie zaprezentowała zróżnicowany repertuar, był blues, sporo jazzu, ale też polskie piosenki, ze świetnymi tekstami, mające dla wokalistki sentymentalny charakter. Te polskie zadedykowała obecnemu na występie wujkowi Janowi Skarżyńskiemu. Rozpoczęła „Piosenką o końcu świata” Czesława Miłosza (z tomiku „Ocalenie”), do której muzykę napisał Michał Tokaj. Piosenka bardzo aktualna, pokazuje, że dzień końca świata, który może nadejść w każdej chwili, może być miły, zwyczajny.
Piosenkę „Na moście w Avignon”, spopularyzowaną przez Ewę Demarczyk (słowa napisał w 1943 r. Krzysztof Kamil Baczyński, muzykę w latach 60. napisał Andrzej Zarycki), publiczność śpiewała razem z artystką. Duże wrażenie na publiczności wywarło wykonanie piosenki „Nim wstanie dzień” (sł. Agnieszka Osiecka, muz. Krzysztof Komeda) z filmu „Prawo i pięść” (w filmie śpiewał ją Edmund Fetting).
Zaśpiewała również „Susanne” Leonarda Cohena, podczas której znów zachęciła publiczność do wspólnego śpiewania. Na bis artystka wykonała „Nim przyjdzie wiosna” (muzykę do wiersza Jarosława Iwaszkiewicza napisał Czesław Niemen).
Przy okazji przekazała publiczności dwie ważne informacje. 13 września o godz. 13 bierze ślub (tu otrzymała brawa). - Drugi i ostatni – zadeklarowała.
Aga Zaryan urodziła się 17 stycznia 1976 r. w Warszawie. W przyszłym roku będzie obchodzić 50. urodziny. Korzystając z okazji, zaprosiła na wielki koncert urodzinowy, 12 stycznia, do Teatru Roma w Warszawie.