Chwila nieuwagi kierującego ciężarówką doprowadziła do niebezpiecznej kolizji na S8 w miejscowości Budykierz. Uszkodzonych zostało aż pięć samochodów. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Utrudnienia w ruchu trwały kilka godzin.
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów ciężarowych i dwóch osobowych doszło w piątek, 17 stycznia, tuż po godz. 21. Piąte uszkodzone auto to osobówka przewożona w naczepie scanii.
Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci z wyszkowskiej drogówki, kierujący ciężarową scanią 34-latek, po stwierdzeniu awarii w pojeździe, zatrzymał się na poboczu drogi. Chwilę później w scanię z impetem wjechał kierujący dafem 32-latek. Na leżące na pasach ruchu odłamki uszkodzonych samochodów najechały dwie osobówki.
Utrudnienia w ruchu na miejscu kolizji trwały kilka godzin, do czasu usunięcia uszkodzonych pojazdów z drogi. Mandatem policja ukarała kierowcę ciężarówki, który nieprawidłowo wykonał manewr omijania stojącego na poboczu pojazdu. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.