W Turzynie policjanci drogówki zatrzymali do kontroli samochód, który powinien jechać tylko na lawecie.
Delikatnie mówiąc niesprawne BMW zostało zatrzymane w piątek 31 lipca. Usterki były widoczne już na pierwszy rzut oka, choćby dlatego, że mało brakowało, a koło by się urwało.
Policjanci kierowcę ukarali wysokim mandatem, a samochód, który stwarzał realne zagrożenie dalej mógł jechać już tylko na lawecie.
- Regularne przeglądy techniczne to dla wielu użytkowników i nabywców pojazdów wciąż tylko konieczność czy obowiązek, a nie rutyna związana z odpowiedzialnym i bezpiecznym poruszaniem się po drogach - podkreśla rzecznik wyszkowskiej policji kom. Damian Wroczyński. - Do świadomości kierowców musi dotrzeć fakt, że sprawne techniczne auto to większe bezpieczeństwo ich, pasażerów oraz innych uczestników ruchu.