„W związku z rozwojem zjawisk lodowych, w dolnym odcinku Bugu przewiduje się wahania stanu wody” - czytamy w ostrzeżeniu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Obecnie uwaga służb skupiona jest na Popowie. - Nie ma powodów do niepokoju - uspokaja wójt gminy Somianka Andrzej Żołyński.
Rano w Regionalnym Systemie Ostrzegania pojawił się komunikat: „W związku z rozwojem zjawisk lodowych, w dolnym odcinku Bugu przewiduje się wahania stanu wody. W rejonie Popowa spodziewane jest przekroczenie stanu ostrzegawczego, z możliwością osiągnięcia stanu alarmowego.”
Poziom Bugu w Popowie zaczął się podnosić w poniedziałek 10 lutego - w południe wynosił 258 cm. Od godz. 6 we wtorek 11 lutego utrzymuje się na podobnym poziomie - 312-314 cm.
Teren monitorowany jest przez Państwową Straż Pożarną. - Rzeka przymarza, pojawiła się kra, ale, póki co, nie ma powodów do niepokoju - sytuację komentuje wójt gminy Somianka Andrzej Żołyński.
