We wtorek, 9 września, podczas uroczystej sesji w WOK Hutnik rada miejska nadała Irenie Barbarze Zdunek tytuł Honorowego Obywatela Gminy Wyszków. - Pani Ireno, niech ten tytuł będzie symbolem naszej wdzięczności i uznania. Proszę przyjąć go jako dowód, że w sercach wyszkowian ma Pani trwałe, wyjątkowe i zaszczytne miejsce - do honorowej obywatelki zwrócił się przewodniczący rady miejskiej Adam Szczerba.
Jak już informowaliśmy na łamach „Nowego Wyszkowiaka”, o wyróżnienie tym zaszczytnym tytułem wystąpiło Stowarzyszenie Przyjaciół Rewii Dziecięcej „Sylaba”, którą Irena Zdunek założyła i opiekuje się od 40 lat.
Irena Zdunek urodziła się 14 maja 1958 r. w miejscowości Gzy. Jest znaną w Wyszkowie animatorką kultury, wieloletnim starszym instruktorem ds. tańca i choreografii w WOK „Hutnik”. Założycielka, choreograf i opiekun Rewii Dziecięcej „Sylaba”, sędzia na krajowych i międzynarodowych konkursach tanecznych - czytamy we wniosku, który podczas sesji przedstawił Adam Wrzosek, jeden z inicjatorów uhonorowania Ireny Zdunek. - Posiada dyplom Instruktora Tańca kategorii I oraz dyplom Wokalisty kategorii I. Prowadzi zajęcia z solistami, wokalistami, z których wielu zdobywało laury na konkursach i festiwalach krajowych i międzynarodowych. Autorka tekstów kilkudziesięciu piosenek dla dzieci. Członek Związku Artystów i Kompozytorów Scenicznych ZAiKS. Przez lata jako choreograf współpracowała z Telewizją Polską. Wygrywała wiele festiwali wokalnych, śpiewając w gronie początkujących wówczas Janusza Panasewicza, Majki Jeżowskiej, Stanisława Sojki, Mieczysława Szcześniaka. Jednak, mimo wielu sukcesów w tej dziedzinie, zajęła się pracą choreograficzną z dziećmi i młodzieżą.
Pracowała w Pułtusku, Działdowie i Siedlcach. W 1984 r. naczelnik Wyszkowa zaproponował Irenie Zdunek pracę instruktora tańca w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik”.
Irena Zdunek jest też laureatką festiwali wokalnych, m.in. w Zielonej Górze i Kołobrzegu.
Wielokrotnie doceniana i uhonorowywana nagrodami władz gminnych, powiatowych i państwowych. W roku 2000 odznaczona przez Prezydenta Rzeczpospolitej Aleksandra Kwaśniewskiego Złotym Krzyżem Zasługi, Zasłużony Działacz Kultury. W 2020 roku została laureatką plebiscytu Polska Times „Osobowość roku” w dziedzinie kultury w województwie mazowieckim.
Sztuka potrafi odmieniać życie
Laudację wygłosił przewodniczący rady miejskiej Adam Szczerba.
Spotykamy się dziś w wyjątkowej chwili - aby oddać należny hołd osobie, która od ponad czterech dekad nieustannie wzbogaca życie kulturalne naszego miasta i rozsławia jego imię w Polsce i na świecie. Dzisiejsza uroczystość jest zwieńczeniem drogi pełnej pasji, pracy i oddania, której bohaterką jest Pani Irena Barbara Zdunek - animatorka kultury, pedagog, wokalistka, choreograf i nieoceniona przewodniczka kolejnych pokoleń młodych artystów.
Pani Irena od zawsze wierzyła, że sztuka potrafi odmieniać życie. W 1984 r. przy WOK „Hutnik” powołała do życia Rewię Dziecięcą „Sylaba”. Od tamtej pory tysiące dzieci i młodzieży miały szansę rozwijać swoje talenty wokalne i taneczne pod jej czujnym okiem. „Sylaba” stała się nie tylko artystyczną wizytówką Wyszkowa, lecz także symbolem wspólnoty, radości i marzeń. Zespół odbył ponad 3,5 tysiąca koncertów, zdobywał laury na międzynarodowych festiwalach, występował dla papieża Jana Pawła II, dla prezydentów Polski, a nawet przed królowymi i prezydentowymi świata. Wszędzie tam - w Polsce, we Włoszech, Hiszpanii, na Łotwie czy w Bułgarii - brzmiało imię naszego miasta.
Dzięki Pani Irenie powstały setki autorskich piosenek, nagrania fonograficzne, widowiska sceniczne i niezapomniane premiery, które co roku gromadziły tysiące widzów. Jej działalność nie ograniczała się jednak do „Sylaby”. Studio Piosenki Ireny Zdunek stało się kolejnym miejscem rozwoju utalentowanych wyszkowian. To właśnie tam młodzi wokaliści zdobywali nagrody na prestiżowych konkursach w kraju i za granicą, a mieszkańcy naszego miasta mogli cieszyć się koncertami pełnymi emocji i piękna.
Nie sposób wymienić wszystkie osiągnięcia Pani Ireny. Złoty Krzyż Zasługi przyznany przez Prezydenta Rzeczpospolitej, tytuł Zasłużony Działacz Kultury, zwycięstwa i wyróżnienia w niezliczonych konkursach, a także tytuł Osobowość Roku województwa mazowieckiego w dziedzinie kultury - to tylko część zasłużonych odznaczeń. Największym świadectwem jej dorobku są jednak sukcesy i wspomnienia wychowanków, dla których była i pozostaje mistrzem, inspiracją i drugim domem.
Pani Irena Barbara Zdunek nie tylko rozwijała kulturę w naszym mieście, ale też budowała mosty przyjaźni - jak w przypadku współpracy rewii „Sylaba” z ukraińskim zespołem „Barvinok”, która przerodziła się w trwałą więź między naszymi społecznościami. Dzięki takim inicjatywom kultura stawała się narzędziem budowania pokoju i przyjaźni ponad granicami.
Nadając dziś Pani Irenie Barbarze Zdunek tytuł Honorowego Obywatela Gminy Wyszków, składamy hołd jej nieocenionej pracy, jej niegasnącej energii i pasji, która odmieniła życie całych pokoleń. W imieniu Rady Miejskiej i mieszkańców wyrażamy najgłębszą wdzięczność za to, że Wyszków dzięki Pani od lat tętni muzyką, tańcem i radością młodych serc.
Pani Ireno, niech ten tytuł będzie symbolem naszej wdzięczności i uznania. Proszę przyjąć go jako dowód, że w sercach wyszkowian ma Pani trwałe, wyjątkowe i zaszczytne miejsce.
Po prostu robiłam swoje
Irena Zdunek, dziękując za tak szczególne wyróżnienie, podkreśliła, że tytuł Honorowej Obywatelki Gminy Wyszków, będzie nosić z dumą i satysfakcją. - Kiedy w 1984 r. podejmowałam pracę w Wyszkowskim Ośrodku Kultury, a Wyszków kojarzył się głównie z fabryką mebli, do głowy by mi nie przyszło, że za 40 lat dostąpię takiego zaszczytu - przyznała. - Nie myślałam wtedy o nagrodach i wyróżnieniach, po prostu robiłam swoje. Wywiązywałam się z powierzonego mi zadania, będącego często źródłem wielkich stresów, trudnych wyborów, nieustannej potrzeby potwierdzania wartości własnej pracy i ciągłej ocenie innych. To nie jest najłatwiejszy kawałek chleba, ale przy konsekwencji, samodyscyplinie i wierze, że ma to sens, warto to robić. Co prawda 5 lat temu ówczesna władza poddała pod wątpliwość cały mój zawodowy dorobek, ale ja nadal robię swoje, bo jak mówił mój śp. Tata, rób dzieciaku swoje, uczciwa praca zawsze się obroni. Przyjmując od państwa ten zaszczytny tytuł, traktuję go jako symbol uznania dla wyszkowskich dzieci, które od wielu lat są najlepszym ambasadorem naszego miasta w kraju i na świecie.
Irena Zdunek wykorzystała moment, by upomnieć się o infrastrukturę dla wyszkowskiej kultury: - Panie burmistrzu, szanowna rado miejska. Mam nadzieję, że zdobycie przez wyszkowską „Sylabę” potrójnego tytułu mistrza świata skłoni państwa do refleksji nad hierarchią potrzeb. Wszak inwestowanie w dzieci i młodzież jest to najlepsza lokata kapitału, a kultura to fundament każdego nowoczesnego państwa. Miasto od lat czeka na duże, nowoczesne centrum kultury z profesjonalną salą koncertową i dużym kinem. Wtedy „Hutnik” można by oddać we władanie seniorom, harcerzom lub otworzyć po prostu podstawową szkołę muzyczną. Czas szybko płynie. Niedługo obecna młodzież zajmie nasze miejsce i oceni to, w jakiej formie zostawiamy im nasze miasto.
Twoje teksty są zaraźliwe
Burmistrz Piotr Płochocki nawiązał do wspomnień Ireny Zdunek, w których opowiadała o swoich występach z orkiestrą Jerzego Miliana (Orkiestrą Rozrywkową Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach - red). - Jerzy Milian jest dla wielu polskich melomanów jazzowym bogiem. Jego orkiestra to pozycja z najwyższego parnasu kulturalnego dla ludzi, którzy cenią tego rodzaju muzykę. Taki epizod może najdobitniej świadczyć o tym, w jakich miejscach bywała Pani Irena, z kim współpracowała. Ogromnie się cieszę, że mamy w Wyszkowie ludzi, którzy mogą takie doświadczenie przekazać. Mam nadzieję, że Pani Irena będzie tę piękną kulturę kultywować jak najdłużej.
Do nowej Honorowej Obywatelki Gminy Wyszków z gratulacjami pospieszyli podopieczni i przyjaciele. - Gdy myślę o tobie, nie widzę jedynie artystki czy nauczycielkę. Widzę człowieka, który przez dekady konsekwentnie przemieniał obiecujące talenty w trwałe umiejętności, a młodzieńczy entuzjazm w solidne rzemiosło - mówiła Katarzyna Semczuk, która wraz z mężem Piotrem, realizatorem dźwięku, z Ireną Zdunek współpracuje i przyjaźni się już od 25 lat. - To dzięki tobie marzenia wielu młodych ludzi zyskały realny kształt i blask. Założyłaś „Sylabę”, obecnie prowadzisz Studio Piosenki, piszesz teksty, projektujesz, szyjesz kostiumy, a wszystko to robisz bez przesadnego rozgłosu, zawsze z wyczuciem i konsekwencją. Twoje zajęcia nie polegają na chwilowych sztuczkach, to systematyczne budowanie warsztatu, nauka interpretacji i poszanowanie słowa. Mój mąż Piotr Semczuk często powtarza, że śpiewanie powinno być przedłużeniem mówienia. Ty konsekwentnie realizujesz tę zasadę, sprawiając, że głos i słowo stają się jednym. Twoje teksty, zwrotki i refreny są zaraźliwe i to jest jedyna epidemia, którą, jako mikrobiolog, rekomenduję z całego serca.
Tę epidemię Irena Zdunek rozprzestrzenia dzięki „Sylabie” i piosenkarzom ze swojego Klubu Piosenki. Krótkiego koncertu nie mogło zabraknąć w tak wyjątkowej dla Pani Ireny chwili. Muzycznie gości uroczystej sesji pożegnała sama honorowa obywatelka.