Gorączka studniówkowej nocy (foto)

Wydarzenia

Gorączka studniówkowej nocy (foto)

29.01.2017
autor: Sylwia Bardyszewska
Symbol gorączkowych przygotowań do matury, a jednocześnie noc, którą maturzyści zapamiętują na długo – jednym słowem studniówka. W sobotę 28 stycznia na swojej studniówce bawili się trzecioklasiści I Liceum Ogólnokształcącego.
Tradycyjnego poloneza prowadzili dyrektor szkoły Dorota Piotrowicz z Maciejem Mrozem, starosta Bogdan Pągowski z Aleksandrą Orłowską, wicedyrektor Wojciech Chaciński z Wandą Śniadałą, wicestarosta Adam Mróz z Martyną Przybyłowską i przewodniczący rady powiatu Jacek Bachański z Mileną Palesą.
Jak podkreśliła dyrektor, bal maturzystów „Norwida” jest wyjątkowy, bo odbywa się w murach szkoły. – Wyznacza symboliczny, studniowy okres przed egzaminem maturalnym w maju – dodała. – Mam nadzieję, że wykorzystacie ten czas na intensywną naukę. Jako nauczyciele będziemy was na tym etapie wspierać.
Maturę starosta porównał do mety: - Życzę, byście wszyscy do niej dobiegli. Jej wyniki w dużej mierze będą decydowały o waszej przyszłości – podkreślił. – Zawsze będę mówił, że liceum to najlepsza średnia uczelnia w naszym powiecie.
- Życzę, by wasze kariery związane były z powiatem wyszkowskim, byście tu wracali – dodał Adam Mróz, wicestarosta, a jednocześnie przewodniczący komitetu studniówkowego.
Przewodnicząca rady rodziców Dorota Rogulska zauważyła, jak bardzo przez minione lata zmienili się obecni maturzyści: - Do szkoły przyszły dzieci, a dziś widzimy przepiękne kobiety i przystojnych mężczyzn.
Prawdziwej gorączki sobotniej nocy – rzeczywiście najpiękniejszej w życiu życzył przewodniczący samorządu szkolnego Maciej Kopytowski.
Maturzyści podziękowali swoim nauczycielom, a w sposób szczególny wychowawcom: Grażynie Piotrowicz, Beacie Ziembowskiej, Janowi Kowalczykowi, Januszowi Kosińskiemu, Patrycji Ogrodzińskiej, Elżbiecie Stańczyk i Katarzynie Mielcarz. - O tym, że dorosłość to nie tylko dowód osobisty i prawo jazdy uczyli nas wychowawcy. Oni stali zawsze na pierwszej linii frontu, mobilizowali nas do nauki, ganili, kiedy robiliśmy coś źle, ale i chwalili, kiedy było za co. To oni przeprowadzają nas przez okres niełatwych wyborów życiowych, związanych z końcem szkoły – podkreślili prowadzący uroczystość Karolina Pujer i Karol Pych.
Ciepłe słowa maturzyści skierowali również do licznie zgromadzonych rodziców. Studniówka nie wyglądałaby zresztą tak pięknie, gdyby nie ich zaangażowanie: - To wam zawdzięczamy wszystko, co mamy. Na balu poprzedzającym nasz egzamin dojrzałości chcemy powiedzieć wam serdecznie „dziękujemy” za wszystko, co dla nas robicie. 
Były życzenia, podziękowania, ale i błogosławieństwo, którego młodzieży udzielił proboszcz parafii św. Wojciecha ks. Roman Karaś. – Przed maturą pobożność troszkę wzrasta – przyznał z uśmiechem.
Część oficjalną zakończyły występy. „We are young” oraz „Ta sama chwila” zaśpiewali Karolina Pujer, Rozalia Wota, Magdalena Osik, Aleksandra Królik i Mikołaj Szulc. Natomiast pokaz walca przygotowali: Aleksandra Sawko i Przemysław Stryjek, Martyna Przybyłowska i Marcin Piechociński, Aleksandra Wojtkowska i Przemysław Gorczyński, Natalia Skoczeń i Tomasz Pankowski, Paulina Pawłowska i Karol Pych, Aleksandra Bloch i Michał Skurzewski, Kinga Teofilak i Maciej Mróz. Za pomoc młodzi tancerze podziękowali Mateuszowi Puławskiemu z kl. II oraz nauczycielce Zofii Bernatowicz.
Po części oficjalnej na parkiet wkroczyli już wszyscy maturzyści, by rzeczywiście oddać się gorączce studniówkowej nocy…
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość