W dwudziestoleciu międzywojennym, gdy Wyszków cieszył się z odzyskanych praw miejskich, powstało wiele przebojów, które nucimy do dziś. Można je było usłyszeć w niedzielę 17 lutego podczas wspaniałego koncertu w WOK „Hutnik”.
4 lutego minęło 100 lat, gdy Wyszków odzyskał prawa miejskie (utracone po klęsce powstania styczniowego). Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, Prezydent Ministrów Ignacy Paderewski i Minister Spraw Wewnętrznych Stanisław Wojciechowski podpisali dekret o samorządzie miejskim. Z okazji jubileuszu burmistrz Grzegorz Nowosielski i dyrektor WOK Mariusz Kowalski zaprosili na wspaniały koncert muzyki dwudziestolecia wojennego.
- Mamy w tym roku bardzo długi karnawał, trzy dni temu obchodziliśmy walentynki. Zapraszamy więc państwa na koncert jubileuszowo – karnawałowo – walentynkowy, który nazwaliśmy „Lata 20., lata 30.” Koncert utworów, które królowały w Polsce i na świecie – muzyczne spotkanie rozpoczęła prowadząca Ewa Baka.
Okres dwudziestolecia wojennego, gdy Wyszków na powrót stał się miastem, to czas rozkwitu teatrów, kabaretów, klubów. Jak grzyby po deszczu powstawały kina, a Polacy wzdychali do Hanki Ordonówny, Zuli Pogorzelskiej, Polki - Eugeniusza Bodo, Aleksandra Żabczyńskiego. Na scenie królowali Mieczysław Fogg i Jan Kiepura. Filmy z tamtego okresu do dziś przenoszą w świat marzeń i tęsknot. Podczas niedzielnego koncertu można było usłyszeć kilka utworów znanych z dużego ekranu, m.in. tango „Powróćmy jak za dawnych lat” z filmu „Manewry miłosne”, „Już nie mogę dłużej kryć” z filmu „Pani minister tańczy”, „Sex appeal” z filmu „Piętro wyżej”, „Już taki ze mnie zimny drań” z filmu „Pieśniarz Warszawy”, „Nie kochać w taką noc, to grzech” z filmu „Ada to nie wypada”. Była też przetłumaczona na kilka języków „Ta ostatnia niedziela” (nazywana tangiem samobójców), „Walc Francois” – pierwszy polski utwór muzyki rozrywkowej, który zdobył międzynarodową popularność, walc „Oczarowanie”, który państwo młodzi często wybierają na pierwszy weselny taniec. Widownia nuciła także m.in. „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Już nie zapomnisz mnie”, „Ja się boję sama spać”, „Brunetki, blondynki”.
Artyści chcieli się pożegnać z wyszkowską publicznością w rytmie „Tanga Jalousie”, ale zachwyceni widzowie owacjami na stojąco skłonili wykonawców do występu na bis. Ostatecznie pożegnalna była aria „Usta milczą, dusza śpiewa”.
Wystąpili soliści Anna Grabowska-Nadwodna i Krzysztof Ciupiński-Świątek, tancerze Antonina Ziąbska i Bartłomiej Marszałek oraz orkiestra: Sylwia Lorenc, Katarzyna Soja, Marta Michalec, Michał Szubarga, Mariusz Kowal i Anna Muszyńska.
Zachęcamy do zapoznania się z historią odzyskania przez Wyszków praw miejskich - TUTAJ.
Zachęcamy do zapoznania się z historią odzyskania przez Wyszków praw miejskich - TUTAJ.