Boleśnie zakończyła się dla mieszkanki naszego powiatu zawarta przez Internet znajomość. Mężczyzna opuścił jej dom w asyście policji, ale wrócił… forsując drzwi balkonowe i grożąc kobiecie śmiercią.
 

55-letnia mieszkanka powiatu wyszkowskiego zawarła znajomość z 52-letnim mieszkańcem Poznania trzy tygodnie temu, na portalu społecznościowym. Podczas weekendowego spotkania doszło między nimi do nieporozumienia i kobieta postanowiła zakończyć znajomość. Ponieważ jednak mężczyzna nie chciał opuścić jej domu, kobieta wezwała policję. 52-latek opuścił posesję w obecności mundurowych. Niestety, na tym się nie skończyło. Po kilku godzinach mężczyzna wrócił do domu 55-latki; wszedł do środka, forsując drzwi balkonowe. Kobieta w tym czasie była na piętrze w sypialni. Gdy usłyszała dźwięk tłuczonego szkła, wezwała policję. W tym czasie napastnik siłą zaciągnął kobietę do kuchni, dusił ją i groził pozbawieniem życia.

Ostatecznie został obezwładniony przez przybyłych na miejsce policjantów. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał prokuratorskie zarzuty kierowania gróźb karalnych, naruszenia miru domowego, uszkodzenia mienia oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.