Energetyka: podczas sobotniej wichury powiat wyszkowski ucierpiał najbardziej (WIDEO, FOTO)

Wydarzenia

Energetyka: podczas sobotniej wichury powiat wyszkowski ucierpiał najbardziej (WIDEO, FOTO)

23.02.2022
autor: Ewa Nowacka Departament Komunikacji PGE Dystrybucja S.A.
Podczas sobotniej wichury Energetyka największe uszkodzenia odnotowała w okolicach Wyszkowa. Na 140 tys. odbiorców w Rejonie Energetycznym Wyszków w krytycznym momencie bez prądu było ponad 100 tys. mieszkańców.
 
Pierwsza fala porywistego wiatru, jaka nawiedziła nasz region w czwartek, przyniosła braki w dostawie energii elektrycznej do naszych odbiorców. Gdy tylko udało się przywrócić napięcie, nad Polskę nadszedł Orkan Eunice. Przywrócone zasilanie zostało ponownie przerwane. 
W sobotę z porywistym wiatrem walczyły służby w całym kraju. Wichura nie szczędziła również infrastruktury PGE Dystrybucja. W województwie mazowieckim największe uszkodzenia odnotowaliśmy w okolicach Wyszkowa - tylko tam około 2,5 tys. stacji transformatorowych zostało bez napięcia i połamanych zostało blisko 100 słupów na liniach średniego i niskiego napięcia. W krytycznym momencie bez prądu w tym regionie znalazło się ponad 100 tys. mieszkańców. 
Do usuwania awarii wykorzystywane były wszystkie brygady pogotowia energetycznego i zespoły elektromonterskie PGE Dystrybucja. By wesprzeć ekipy i zminimalizować czas pozbawienia odbiorców napięcia, do Rejonu Energetycznego Wyszków skierowano dodatkowe brygady monterskie z Oddziału Lublin, Rzeszów i Zamość wraz z niezbędnym sprzętem specjalistycznym (jak: dźwigi, dłużyce, podnośniki hydrauliczne). Prace nad wznowieniem zasilania do odbiorców prowadzone były również przy wsparciu firm zewnętrznych.
Skala zniszczeń jest bardzo duża. Pomimo wytężonej pracy energetyków, do wymiany pozostało jeszcze 19 słupów, a bez zasilania nadal pozostaje blisko tysiąc odbiorców. 
Wszystkich klientów PGE Dystrybucja S.A., którzy odczuwają skutki awarii, przepraszamy oraz prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość. Zapewniamy, że ekipy energetyków będą pracować bez przerwy, aż do usunięcia wszystkich awarii.
Mimo zaangażowania nie tylko wszystkich własnych służb technicznych, ale także wielu firm zewnętrznych, nie da się przyspieszyć procesu usuwania awarii. Najpierw trzeba lokalizować miejsca uszkodzenia linii i zabezpieczać zerwane przewody. Kolejnym etapem jest usunięcie awarii w hierarchicznej kolejności na liniach wysokich napięć, średnich, a następnie niskich napięć, po którym dopiero następuje sukcesywne przywracanie zasilania u indywidualnych odbiorców. Jeśli nikt nie pojawia się przy domu klienta, nie oznacza to, że nic nie robimy. Linie przesyłowe, którymi dostarczany jest prąd, mają wiele kilometrów długości. Prace wykonywane są na odcinkach o znacznej długości, w warunkach zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego, przy stosowaniu wymaganych przepisami metod bezpiecznego ich wykonania.
Czyli w pierwszej kolejności eliminujemy uszkodzenia, które bezpośrednio stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego. Następnie wymieniamy złamane słupy, naprawiamy zerwane przewody w liniach elektroenergetycznych wysokiego i średniego napięcia. Dopiero po usunięciu tych uszkodzeń i przywróceniu zasilania na głównych magistralach zasilających możemy przystąpić do pracy na liniach niskiego napięcia i naprawienia usterek u odbiorców.
Naprawa urządzeń energetycznych wiąże się z koniecznością przestrzegania wielu przepisów i procedur, co sprawia, że cały proces przygotowania do robót w terenie oraz wykonania samej naprawy jest bardzo złożony i stwarza problemy nie tylko naszym klientom, którzy niecierpliwie oczekują na przywrócenie zasilania, ale także naszym pracownikom. Nie wolno jednak zapomnieć, że organizacja bezpiecznego wykonywania pracy wymaga od elektromonterów m.in. właściwego zabezpieczenia miejsca awarii, wyłączenia linii i jej uziemienia. Te czynności nie mogą być wykonywane w stresie i pośpiechu, bowiem zależy od nich życie i zdrowie pracowników, a także osób postronnych.
Pomimo całorocznych starań i nakładów ponoszonych na remonty i modernizację sieci, nie ma możliwości całkowitego wyeliminowania przerw w dostawie energii, zwłaszcza przerw wynikających z działania sił natury. Jak pokazują liczne przykłady, kraje dużo bogatsze i w teorii dysponujące lepszą infrastrukturą, doświadczają podobnych problemów. Podejmowane przez energetyków działania mają na celu uzyskanie coraz większej niezawodności pracy sieci i pewności zasilania, lecz całkowite wyeliminowanie przerw w dostawie energii elektrycznej, zarówno planowych jak i awaryjnych, jest niemożliwe.
Zachęcamy do zainstalowania aplikacji „991 Assistant”, dzięki której można śledzić sytuację dotyczącą przerw w dostawach energii elektrycznej oraz zgłaszać awarie.
Ewa Nowacka
Departament Komunikacji PGE Dystrybucja S.A.
 

Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość