Radni powiatowi koalicji chcą się dowiedzieć, kto złożył skargę do wojewody w kwestii zapewnienia tajności głosowania nad odwołaniem i powołaniem przewodniczącego rady powiatu. Opozycja jednak temat pomija milczeniem.
Chodzi o sesję z 28 września, podczas której radni zdecydowali o odwołaniu Waldemara Sobczaka i powołaniu Bogdana Pągowskiego. Nadzór prawny wojewody zwrócił się do przewodniczącego rady powiatu o wyjaśnienia w kwestii zapewnienia tajności głosowań.
Przypomnijmy, że o zwołanie sesji nadzwyczajnej w trybie stacjonarnym zawnioskowało 11 radnych. Przewodniczący Waldemar Sobczak sesję zwołał, ale w trybie zdalnym. Za odwołaniem Waldemara Sobczaka zagłosowało wówczas 11 radnych, 7 było przeciwnych. Z powodu problemów technicznych zagłosować nie mogła biorąca udział w sesji Ewa Bartosiewicz. Z kolei podczas wyborów nowego przewodniczącego za kandydaturą Bogdana Pągowskiego zagłosowało 12 radnych, 6 było przeciwnych. Ewa Bartosiewicz z powodów technicznych ponownie nie mogła oddać głosu.
Oba głosowania odbyły się w trybie tajnym. Radni opozycji już na sesji 28 września, w tym zwołujący ją Waldemar Sobczak, zgłaszali wątpliwości. Ewie Bartosiewicz zawiesił się tablet, a niektórzy radni na swoich tabletach nie widzieli wyników głosowania. Renata Rębała, jako członek komisji skrutacyjnej, zgłosiła, że nie widziała wyników głosowania i protokołu. - Odnoszę wrażenie, że to była wielka farsa - skomentowała.
Wątpliwości starał się rozwiać przewodniczący komisji skrutacyjnej Adam Mróz: - Byłem jednym z wnioskodawców zwołania sesji nadzwyczajnej w trybie stacjonarnym po to, żeby uniknąć wątpliwości podczas głosowania, którego dotychczas nie wykonywaliśmy, głosowania tajnego. Według zapewnień i decyzji pana przewodniczącego system, w którym dzisiaj pracujemy, miał gwarantować bezpieczeństwo, poufność i skuteczność głosowania.
Dlaczego zwołał sesję w trybie zdalnym, wyjaśniał Waldemar Sobczak: - To nie ja zapewniałem państwa, że wszystko będzie w porządku. To ja dostałem zapewnienie na piśmie od zarządu powiatu o tym, że procedura może odbywać się w sposób tajny. W związku z tym, że jest duża dynamika zakażeń nowym wariantem Delta, uznaliśmy z sanepidem, że należałoby sesję przeprowadzić w sposób zdalny, tym bardziej, że mam wiedzę, że kilku radnych nie jest wyszczepionych.
Z drugiej strony Waldemar Sobczak przyznał: - Interesowałem się programem eSesja. Wiem, że ten program nie jest do końca dopracowany, jeśli chodzi o głosowanie tajne. Dlatego mam wątpliwości co do procedury.
- Z zapewnień panów informatyków i biorąc pod uwagę możliwości programu eSesja, głosowanie tajne jest jak najbardziej możliwe - przekonywała z kolei mecenas Julia Aksamit-Ziemkiewicz. - Autorzy tego programu zapewniali o tym, że tego rodzaju głosowanie jest w 100% tajne. W mojej ocenie nie ma wątpliwości co do zasadności tego głosowania z zachowaniem wszystkich procedur tajności. W innych samorządach były przeprowadzane tajne głosowania w trybie eSesji i nie było żadnych wątpliwości co do jakości głosowania.
Z kolei zdaniem Ewy Bartosiewicz, przepisy nie pozwalają na głosowanie tajne w trybie zdalnym: - Też jestem prawnikiem i z tego, co wiem, ustawa covidowa nie przewiduje głosowania w trybie tajnym. Nie bardzo wiem, na jakie przepisy się państwo powołujecie. Po drugie jeśli chodzi o tajność głosowania, to na swoim przypadku mam wielkie wątpliwości i zastrzeżenia. Mój tablet się zawiesił. Informatyk próbował mi pomóc zalogować się na innym systemie i bez problemu mógł się na moim koncie zalogować. To jaka to jest tajność?
Julia Aksamit-Zienkiewicz przypomniała, że kwestię zdalnych głosowań reguluje art. 15zzx tzw. ustawy covidowej: - Definiuje możliwość obradowania zdalnego i podejmowania uchwał. Nie ma mowy o podejmowaniu uchwał w trybie jawnym czy tajnym. W związku z czym każdego rodzaju tryb głosowania jest możliwy.
Po sesji radni zgłosili wątpliwości do nadzoru prawnego wojewody, a ten o wyjaśnienia zwrócił się do przewodniczącego rady. Co ciekawe, wyjaśnienia składał już nowy przewodniczący Bogdan Pągowski. Podkreśla, że z oprogramowania eSesja rada powiatu korzysta od początku tej kadencji. Podobnie jak prawie tysiąc innych samorządów, gdzie również odbywają się głosowania tajne. Zapewnia, że pracownicy starostwa nie mieli możliwości sprawdzenia, jak głosowali poszczególni radni, ponieważ połączenia w aplikacji są szyfrowane.
Warto przypomnieć, że wątpliwości radni opozycji zgłaszali również podczas kolejnej sesji nadzwyczajnej, która odbyła się 6 października, tym razem stacjonarnie w WOK Hutnik. Zapytaliśmy wówczas Ewę Bartosiewicz, czy radni opozycji zamierzają zaskarżyć uchwały do wojewody. - W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie całego klubu radnych i klub zdecyduje - odpowiedziała wówczas.
Niestety, nie udało nam się skontaktować z radną i dowiedzieć, czy złożyła skargę odnośnie pierwszej lub/i drugiej sesji nadzwyczajnej. Ewa Bartosiewicz odpisała, że przebywa na urlopie.
O skargach nic nie wie natomiast szef klubu radnych, a do niedawna przewodniczący rady Waldemar Sobczak. - Jako klub nie podejmowaliśmy takich działań. Może ktoś z radnych - mówi.
Nie wiemy, kto tę skargę złożył
Na sesji 27 października do tematu wróciła radna Katarzyna Wysocka: - Chciałabym zapytać, kto jest podpisany pod skargą do wojewody? Jako strona w postępowaniu, czy możemy uzyskać taką informację? Do tej pory nie wiemy, kto tę skargę złożył.
- Takiej informacji jako przewodniczący nie mam - krótko odpowiedział nowy przewodniczący rady Bogdan Pągowski.
- Myślę, że to pytanie jest do państwa radnych z PiS - temat kontynuował wicestarosta Leszek Marszał. - Żebyście państwo powiedzieli, kto podpisał się pod tą skargą. Jasno wynika z zawiadomienia o wszczęciu postępowania nadzorczego, że taka skarga odnośnie uchwał z 28 września została wniesiona przez niektórych radnych. Moglibyśmy złożyć wniosek o dostęp do informacji publicznej do pana wojewody i taką informację byśmy uzyskali. Uważam jednak, że rzetelność wymaga, żebyście państwo się do tego ustosunkowali. Bardzo proszę radnych, żeby zajęli stanowisko w tej sprawie.
I na tym dyskusja się zakończyła. Żaden radny PiS głosu w tym temacie nie zabrał.
