Wieczorem w Boże Ciało przed Sanktuarium Świętej Rodziny odbył się niezwykle wzruszający Koncert Uwielbienia. Pieśni śpiewała ponad sześćdziesięcioosobowa grupa pod kierunkiem Jany Dąbkowskiej. Rozmyślania między kolejnymi pieśniami poprowadził ks. Łukasz Dawidowicz.

Uczestników tego modlitewnego spotkania powitał ksiądz proboszcz Kazimierz Wądołowski: - To już po raz drugi w Boże Ciało gromadzimy się na koncercie, by uwielbiać Pana Jezusa. By dziękować Jemu za Jego obecność pośród nas, za to, że jest z nami w Eucharystii, za to, że tyle dobra od Niego otrzymujemy. Cieszymy się waszą obecnością - zwrócił się do obecnych. - Otwórzmy nasze serca, aby to nasze uwielbienie płynęło prosto do Nieba. Na tym koncercie nie możemy zapomnieć o Panu Jezusie, bo to On jest dzisiaj najważniejszy, to dla Niego śpiewamy, tańczymy, klaszczemy, gramy. To dla Niego.

Nazwał występujących aniołami, a ks. Łukasza i dyrygentkę dobrymi duchami. Koncert miał wielu odbiorców, którzy stopniowo z każdą pieśnią coraz bardziej otwierali się na radosny nastrój modlitwy i uwielbienia aż na koniec trudno było się rozstać. 

Ksiądz proboszcz podziękował wszystkim, którzy trudzili się nad przygotowaniem koncertu: śpiewającym, zespołowi muzycznemu, zapewniającym obsługę techniczną, siedzącemu za konsolą ks. Adamowi, a szczególnie dyrektorowi Radia Nadzieja ks. Tomaszowi Trzasce: - Dzięki niemu nasz koncert będzie transmitowany na cały świat. Będzie go można oglądać przez Internet na naszej stronie na żywo.

fot. Elżbieta Borzymek, Elżbieta Szczuka