Wiatr, a nie – jak podejrzewano – wandale zmiótł dekoracje z kilku nagrobków na cmentarzu miejskim.
Sytuacja miała miejsce w poniedziałek 13 maja ok. godz. 15. Na zdjęciach, które otrzymaliśmy od czytelniczki, widać znicze i kwiaty porozrzucane wokół nagrobków, przechylone krzyże. Bliscy zmarłych podejrzewali, że to dzieło wandali. Wezwano policję, która przesłuchała świadków i przejrzała nagrania z monitoringu. Okazało się, że za zniszczenia odpowiada nie człowiek, a wiatr, który silnie powiał akurat w tym miejscu.