Bogdan Pągowski (poprzedni starosta) będzie kandydatem nowej powiatowej koalicji na przewodniczącego rady powiatu.
- Nie traktuję tego w kategoriach sukcesu, tylko pewnej porażki, że ta koalicja nie przetrwała - rewolucję w samorządzie powiatowym komentuje burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Jak już informowaliśmy, 21 września została zerwana koalicja z Prawem i Sprawiedliwością. W sprawie nowego układu sił w powiecie Wspólnota Samorządowa, Razem dla Ziemi Wyszkowskiej i Wyszkowscy Demokraci porozumieli się z Polskim Stronnictwem Ludowym.
W oświadczeniu komitetów wchodzących w skład nowej koalicji czytamy m.in.: Powodem zakończenia współpracy koalicyjnej była znacząca różnica wizji, zdań i poglądów, uniemożliwiająca dalszą konstruktywną współpracę w samorządzie powiatowym.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Koniec małżeństwa z rozsądku. Nowa koalicja w powiecie
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Koniec małżeństwa z rozsądku. Nowa koalicja w powiecie
- Decyzja o zmianie koalicjanta zapadła po większym kryzysie - sytuację komentuje burmistrz Grzegorz Nowosielski. - Radni powiatowi nie mogli się domówić co do pewnych kwestii. Przez pewien czas starałem się doprowadzić do kompromisu i uratowania tej koalicji. Przełomem było rozpoczęcie przez PiS rozmów z PSL. My adekwatnie również złożyliśmy propozycję PSL. Pierwsze rozmowy z PSL toczyliśmy ok. 10 dni temu. Przez dosyć długi czas czekaliśmy na odpowiedź. PSL w końcu się odezwał i zaakceptował naszą propozycję. Z drugiej strony, między PiS i PSL, też rozmowy się toczyły i chyba nastąpił w nich pewien impas. Kryzys trwał i trzeba go było w końcu przerwać. Rozmawiali wszyscy ze wszystkimi i to PSL zdecydowało, z kim tworzy kolację.
- Nie traktuję tego w kategoriach sukcesu, tylko pewnej porażki, że ta koalicja nie przetrwała - dodaje Grzegorz Nowosielski. - Nikt nie zakłada, że podpisuje koalicję na połowę kadencji. Mam nadzieję, że ta będzie trwalsza, że będzie w niej większe zrozumienie i lepsza współpraca.
W liczącej 19 mandatów radzie powiatu nowa koalicja ma 11. To wystarczy, by wybrać nowego przewodniczącego. Koalicjanci poinformowali, że złożyli już wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej, na której zaproponują kandydaturę Bogdana Pągowskiego, poprzedniego starosty.
Nie ma natomiast większości, by zmienić starostę i zarząd powiatu. Ale nowa koalicja i tak ma w nim większość. Reprezentują ją trzy osoby: wicestarosta Leszek Marszał oraz członkowie zarządu Paweł Deluga i Bogusław Frąckiewicz. PiS ma dwoje przedstawicieli: starostę Jerzego Żukowskiego i członkinię zarządu Teresą Czajkowską.
Zawiązana w 2018 r. koalicja powiatowa miała przełożenie również na samorząd miejski. Czy tu również planowane są zmiany? - Tak naprawdę od radnych PiS i Wspólnoty Samorządowej będzie zależało, jaka będzie ta współpraca - mówi burmistrz. - Tu nie było konfliktu, jak w powiecie. Koalicja powiatowa troszeczkę rzuciła cień na koalicję miejską i ton tej współpracy. Być może radni PiS będą chcieli przejść do opozycji. Czy ona będzie bardziej ostra, zależy od nich.