Biuro PiS zawieszone. Będą poselskie dyżury

Wydarzenia

Biuro PiS zawieszone. Będą poselskie dyżury

15.09.2024
autor: Sylwia Bardyszewska
Prawo i Sprawiedliwość zawiesza działalność biur terenowych finansowanych dotychczas z pieniędzy centrali partii. Od 1 października taki los spotka też biuro w Wyszkowie. Nie oznacza to jednak, że biuro przestanie istnieć, bo parlamentarzyści z naszego okręgu będą w nim pełnili poniedziałkowe dyżury, o czym poinformowali na konferencji prasowej w Wyszkowie.
 
- W związku z odrzuceniem sprawozdania za wybory 15 października 2023 r. i potrąceniem nam znacznej kwoty z dotacji, która nam przysługuje na zwrot kampanii wyborczej, byliśmy zmuszeni, jako centrala partii, rezygnować z wynajmu biur, które były finansowane przez partię w okręgach. M.in. biuro w Wyszkowie było finansowane z pieniędzy centrali i od 1 października to funkcjonowanie zostanie zawieszone - poinformował poseł Henryk Kowalczyk. - Mam nadzieję, że Sąd Najwyższy uchyli bezprawną decyzję Państwowej Komisji Wyborczej. Po raz pierwszy od 30 lat, mimo opinii biegłego rewidenta bez żadnych uwag, mimo pozytywnej rekomendacji Krajowego Biura Wyborczego, która wskazywała, że PKW powinna zatwierdzić sprawozdanie, w głosowaniu 5:4, niestety, PKW odrzuciła sprawozdanie. Odbieramy to jako decyzję polityczną. Jesteśmy przekonani, że sprawę w Sądzie Najwyższym wygramy, ale póki co musieliśmy podjąć takie działania. Skutki na obecną chwilę to w sumie ponad 40 mln zł. Z jednej strony oszczędności, a z drugiej strony apel o wpłaty darowizn na PiS. Zwłaszcza, że czeka nas kampania prezydencka w przyszłym roku. Ważne, żebyśmy mieli równe szanse w tych wyborach.
- Podjęliśmy decyzję, że finansowanie biura w Wyszkowie przejmuje pan poseł Marcin Grabowski. Żeby żyło, było aktywne, będziemy pełnić dyżury przemiennie - w każdy poniedziałek - zadeklarował Henryk Kowalczyk.
Przypomnijmy, że biuro PiS w Wyszkowie mieście się w budynku ZDZ (hotel). W pierwszy poniedziałek miesiąca dyżur będzie pełnił Henryk Kowalczyk, drugi poniedziałek – Marcin Grabowski, trzeci - Maria Koc. Poselskie dyżury będą odbywały się w godz. 12-14. W czwarty poniedziałek miesiąca dyżury będą pełnili radni powiatowi, w godz. 16.30 - 18.30. 
- Jesteśmy zawsze dostępni. Jeździmy na dożynki, festyny, żeby spotykać się z ludźmi, spotykać się nie tylko z naszymi wyborcami - dodała Maria Koc. - Często jesteśmy jedynymi parlamentarzystami. Chcemy być dla ludzi dostępni. Dyżur jest po to, żeby w spokoju porozmawiać. Mieszkańcy mają różne problemy, szukają pomocy u parlamentarzystów. 
- Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale zrobimy wszystko, żeby przygotować się do wyborów prezydenckich - zapewniła posłanka. - Rządzący stosują niedemokratyczne sposoby walki z opozycją demokratyczną. To, co widzieliśmy w Rosji, na Białorusi dzieje się teraz w Polsce. PKW była podzielona. To nominaci obecnej większości sejmowej zagłosowali, żeby nam tę subwencje odebrać. Działamy, nie poddamy się. Jako PiS potrafiliśmy zawsze z trudnej sytuacji wyjść zwycięsko. Czujemy ogromne poparcie społeczeństwa, także bardziej centrowej części, która do tej pory była niezdecydowana. Widzimy, że społeczne poparcie zmienia się dla nas na korzyść.
- Dziękuję państwu parlamentarzystom, że powiat wyszkowski leży w ich sercach - podsumował pełnomocnik powiatowy PiS Mariusz Bryk. - Chętnie przyjeżdżają, pomagają, doświadczyliśmy tego w kampanii samorządowej. To miejsce też jest dla nas bardzo ważne. Będzie ciągłość, nie tracimy tego miejsca.
Nina Wiśniewska -ados
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość