Przyjemne popołudnie i wieczór w sobotę 7 marca spędziły osoby, które wybrały się do WOK Hutnik na koncert Studia Piosenki Ireny Zdunek. Tym razem zaprezentowali się najmłodsi soliści oraz grupa młodzieżowa.
Najpierw na scenie stanęli najmłodsi podopieczni Ireny Zdunek. Jak podkreśliła prowadząca koncert Wiktoria Kukwa, praca nad głosem jest trudna, wymaga systematyczności i wytrwałości. Mali artyści udowodnili swoimi występami, że te cechy nie są im obce. Niektórzy, pokonując tremę, na scenę wyszli po raz pierwszy.
Podczas koncertu najmłodszych solistów wystąpili: Asia Łachacka, Ola Pawełko, Asia Wykowska, Liliana Iwańska, Ala Dłużniewska, Emilka Szarmach, Zuzia Sierżan, Marysia Tchórzewska, Amelia Lewandowska, Emilka Skowrońska, Weronika Apelska, Marcelina Dąbrowska, Karolina Puchta, Nikola Rosińska i Oliwia Jastrzębska.
Wieczorem na scenę wyszła młodzież. - Potężna grupa młodych ludzi, którzy bardzo chcą śpiewać - artystów powitała Irena Zdunek.
Wystąpili soliści, którzy w klubie uczą się już nawet 7 lat, ale i tacy, którzy dopiero zaczęli swoją przygodę ze śpiewem: Karolina Zięba, Joanna Oniszk, Natalia Składanek, Magda Zglecz, Igor Truszczyński, Kamila Dzierbun, Laura Kosewska, Sebastian Bedecki, Malwina Ogrodzińska, Ewa Antoniak, Oliwia Borkowska, Bartek Ponichtera, Natalia Żmijewska, Damian Ordak, Wiktoria Kukwa, Julian Obuchowski, Maja Janiszewska, Maja Żołędowska, Wiktoria Marszał, Gabriela Szelest, Anna Papis i Bartek Jachacy.
W przerwach między występami Irena Zdunek skłaniała publiczność do refleksji na temat muzyki. - Temat niewirusowy i niepolityczny, tylko o sztuce - zachęcała do oderwania się do tematów elektryzujących ostatnio opinię publiczną. Tego wieczoru można było usłyszeć nie tylko piosenki współczesne, ale też takie, przy których wychowali się rodzice młodych artystów, np. Anny Jantar, Bogusława Meca, Zbigniewa Hołdysa czy Franka Sinatry.