Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli, / Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli - słynnej fraszki Jana Kochanowskiego nie mogło zabraknąć na studniówce maturzystów Zespołu Szkół nr 3, który nosi imię najwybitniejszego poety polskiego renesansu. - Pamiętajmy, że słowa te pochodzą z XVI w., czytajmy je w literacki sposób - do młodzieży zwrócił się dyrektor szkoły Adam Mickiewicz, oczywiście życząc udanej zabawy.
Sobotni (28 stycznia) bal w hali WOSiR rozpoczął, zgodnie z tradycją, dostojny polonez, który wraz z uczniami poprowadzili: dyrektor Adam Mickiewicz, wicedyrektorzy Elwira Sawicz-Bakuła i Krzysztof Ostrowski oraz kierownik szkolenia praktycznego Grażyna Witkowska.
- Dzisiaj mamy sytuację, która chyba już nigdy nie powtórzy się w polskim szkolnictwie. Mamy jednocześnie absolwentów klas gimnazjalnych i po raz pierwszy absolwentów szkół podstawowych. To sytuacja wyjątkowa - podkreślił dyrektor ZS3. - Być może niektórzy z was, młodzieży, zazdroście nam, starszym doświadczenia, może jakiejś pozycji, zwierzchności. Zapewniam, że dziś jest na odwrót. To my wam, młodzieży, zazdrościmy, patrząc na waszą urodę, energię, pozytywne podejście do spraw.
W imieniu nauczycieli Adam Mickiewicz zapewnił, że są dumni z osiągnięć młodzieży. Pochwalił się srebrną tarczą w rankigu Perspektyw i zakończeniem ważnej inwestycji w szkole: - W ciągu ostatnich tygodni przeżywamy radosny moment, kiedy po 2 latach prac remontowo-budowlanych możemy korzystać z nowych pomieszczeń.
Za wsparcie na drodze do dorosłości młodzież podziękowała nauczycielom, a szczególnie wychowawczyniom: Wioletcie Zylbert-Malinowskiej, Magdalenie Kozon, Izabeli Składanek, Dorocie Nizińskiej, Agnieszce Michalik, Grażynie Cholewińskiej.
- W imieniu wszystkich uczniów klas maturalnych dziękuję za poświęcony nam czas, cierpliwość, wyrozumiałość, zaangażowanie i wytrwałość oraz nieustającą motywację do zdobywania wiedzy - dziękowała Kinga Gałązka. - To dzięki wam, drodzy pedagodzy, i waszej ciężkiej pracy mamy nadzieję, że odniesiemy sukces. Pozwoliliście nam uwierzyć w siebie i swoje możliwości. Jesteśmy wdzięczni za okazywaną pomoc i wsparcie.
Ciepłe słowa maturzystka skierowała też do rodziców: - Pragniemy podziękować za to, że się przez cały czas o nas troszczycie, podtrzymujecie na duchu w chwilach słabości i służycie pomocą, by przygotować nas do dorosłego życia.
W części oficjalnej głos zabrała również przedstawicielka rodziców Jolanta Ciskowska: - Gdy zerkam na wasze dorosłe już twarze, zastanawiam się, kiedy te 4 lata minęły. Zmagaliście się, także nauczyciele i my, rodzice, z dwuletnim okresem pandemii. Wymagało to od was wiele zaangażowania i poświęcenia. Myślę, że wszyscy zdaliśmy ten trudny egzamin. Przed wami kolejny, matura. Jesteśmy przekonani, że poradzicie sobie doskonale, że egzamin dojrzałości otworzy wam drogę do wymarzonych studiów i pracy, która spełni wasze oczekiwania. Pamiętajcie jednak, że dorosłość dopiero przed wami. Życzymy, żebyście podejmowali odważne, ale mądre decyzje.
Błogosławieństwa młodzieży udzielił ks. Mateusz Krajewski.
Część oficjalną zakończył przygotowany przez maturzystów krótki program artystyczny. „Nic dwa razy się nie zdarza” zaśpiewały Alicja Kalata, Aleksandra Kondeja i Alicja Osęka. W pokazie walca angielskiego zaprezentowali się: Kinga Gałązka i Hubert Jagielski, Joanna Gołębiewska i Piotr Owsianko, Weronika Jarosik i Kamil Welsz, Maja Rosińska i Antoni Ciskowski, Wiktoria Gaszczyńska i Patryk Laska, Julita Sarnacka i Jakub Telechowski, Ewelina Ćwik i Adrian Więcek, Ewa Koźlik i Jakub Wróbel.
Wstępem do szalonej zabawy na parkiecie był występ Kacpra Bereskiego, Kacpra Kota, Dawida Kucharczyka, Dawida Markowskiego, Michała Skwierczyńskiego, Jakuba Telechowskiego, Jakuba Wróbla, Arkadiusza Salwina i Igora Grodzkiego, którzy wykonali utwór Skolima „Wyglądasz idealnie”.
