Auto też potrzebuje meldunku

Wydarzenia

Auto też potrzebuje meldunku

07.10.2016
autor: Sylwia Bardyszewska
Ma pracę, kupiła samochód, odprowadziła od transakcji podatek, ale autem nie może jeździć. Powód? – Okazuje się, że tu nie mogę go zarejestrować, bo nie mam stałego zameldowania – dziwi się nasza czytelniczka. 
- Mam umowę o pracę, płacę podatki, ale samochodu nie mogę tu zarejestrować. Ale podatek od kupna samochodu mogłam zapłacić w Wyszkowie – kontynuuje. - Kiedy wyrabiałam prawo jazy, też nie miałam meldunku, ale wystarczyło, że napisałam oświadczenie. Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która ma taki problem. 
Od marca ubiegłego roku obowiązują nowe dowody osobiste, już bez adresu zameldowania. Co nie znaczy, że zniesiono obowiązek meldunkowy. Zniknęła co prawda kara grzywny za jego niedopełnienie, ale obowiązek istnieje.
Nie zawsze jednak meldunek jest podstawą zarejestrowania samochodu. Jest natomiast podstawową informacją dla urzędników, jeśli chodzi o „uprawdopodobnienie, że ktoś mieszka na danym terenie”.
- Trzeba wykazać, że jest się mieszkańcem naszego powiatu – mówi naczelnik powiatowego wydziału komunikacji Andrzej Jastrzębski, powołując się na 
art. 25 Kodeksu cywilnego, który mówi: „Miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu”. Potrzebna jest więc umowa najmu mieszkania, umowa o pracę czy rejestracja w spisie wyborców – jakikolwiek dokument potwierdzający nasz „zamiar stałego pobytu”. – I nie ma problemu – zapewnia pan naczelnik.
Naszą czytelniczkę zaprasza do starostwa ponownie. – Jak byłam wcześniej, odesłano mnie do urzędu w Warszawie – relacjonuje świeżo upieczona właścicielka auta. Jest to Urząd Gminy Warszawa Centrum, który prowadzi sprawy administracyjne osób bez stałego miejsca zamieszkania.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość