Blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał 71-letni kierujący microcarem, który 29 czerwca spowodował kolizję. Auto od dawna nie ma badań technicznych.
 

Do niebezpiecznej sytuacji doszło o godz. 21.35 w Chrzczance-Włościańskiej, w gminie Długosiodło. Jadący microcarem w kierunku Starego Bosewa, zjechał na przeciwległy pas ruchu i mało brakowało, a doprowadziłby do zderzenia z citroenem, który jechał z naprzeciwka. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji 41-letniego kierowcy citroena, doszło tylko do kontaktu lusterkami.

Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze z posterunku w Długosiodle, którzy szybko ustalili przyczynę zdarzenia - alkohol. Sprawca kolizji, 71-latek z gminy Długosiodło, w wydychanym powietrzu miał prawie 2 promile. Oprócz tego microcar nie miał ważnych badań technicznych.

Na szczęście, kierujący oraz ich pasażerowie nie odnieśli obrażeń.

71-latkowi grozi do 3 lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz dotkliwa kara finansowa za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej.