Ostatni mecz sezonu 2018/19 rozegrali siatkarze Campera Wyszków. Mecz z liderem, niestety, przegrali.
W ostatnim meczu sezonu Camper Wyszków podejmował we własnej hali lidera rozgrywek - Spartę Grodzisk Mazowiecki. Drużynę gospodarzy z trybun obserwował zakontraktowany na nowy sezon trener Sławomir Gerymski. Na pewno będzie miał po tym spotkaniu sporo przemyśleń, bo cel określowny na następny sezon jest jasny: awans do II ligi, a skład ma zostać poważnie wzmocniony. W Camperze nie wystąpił nominalny rozgrywający Kamil Kędzierski, ale zastępujący go Sebastian Wójcik, poradził sobie całkiem nieźle na tej pozycji.
Pierwszego seta Camper zagrał dobrze. W decydującym momencie błąd (na korzyść wyszkowian) popełnił sędzia zawodów, chwilę potem ukarał czerwoną kartką nie zgadzającego się z decyzją arbitra gracza z Grodziska, co dało dodatkowy punkt dla Campera, ale trzeba przyznać, że w tej partii wyszkowianie grali skoncentrowani, co przełożyło się na wynik seta 25:18.
Niestety w następnych setach nie było już tak dobrze. Szczególnie w trzecim secie zawodnicy z Grodziska dominowali na parkiecie, o czym świadczy wynik 25:11. Czwarty, ostatni set był wyrównany, ale końcówka należała do przyjezdnych,m którzy cały mecz rozstrzygnęli na swoją korzyść.
Dla zawodników Campera był to ostatni mecz tego sezonu, Sparta Grodzisk powalczy o II ligę. Miłośników siatkówki w Wyszkowie czeka przerwa aż do jesieni, a trenera Gerymskiego czeka sporo pracy nad skompletowaniem i przygotowaniem ekipy do nowego sezonu.
Camper Wyszków - UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki 1:3 (25:18, 17:25, 11:25, 21:25)
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia

MMA: Blood Fight Night rozgrzała widzów (FOTO)

SIATKÓWKA: Liliana Wójcik ze złotem i tytułem MVP mistrzostw Polski

KOLARSTWO: 16. Memoriał Stanisława Królaka
To było znów święto kolarskie, tym razem w Święto Pracy. 16. Memoriał Stanisława Królaka 2025, organizowany przez Grzegorza Wajsa i ekipę Poland Bike, odbył się na terenie Toru Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie. Bohaterem zawodów był 21-letni Maciej Petryszyn z podwarszawskiej Kobyłki, który jako pierwszy w historii imprezy wygrał oba memoriałowe wyścigi główne, tym samym dwukrotnie zdobywając charakterystyczne i wyjątkowe trofeum „Pompkę Królaka”. Zawodnik Cateny Wyszków Adrian Kuczyński był drugi!
zobacz więcej

FUTBOL AMERYKAŃSKI: Dwie wygrane i porażka w Kolbudach

Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 8-18.05.2025 lub wg terminów przy produktach.
Najnowsze informacje
- DŁUGOSIODŁO: Wystąpi zespół „Mazowsze”
- SIATKÓWKA: Camper żegna się z ośmioma zawodnikami
- Taśmy przenośnikowe w przemyśle - wszystko, co powinieneś wiedzieć o ich roli i funkcji
- DŁUGOSIODŁO: Wybory uzupełniające do rady gminy
- DŁUGOSIODŁO: Nagroda Kurpik 2024 dla Jana Długołęckiego (FOTO)
- Walcarki do blachy - jak działają i do czego służą?
- Czy odpowiednio dobrane suplementy poprawią kondycję twoich ptaków?
- Pierwsza Komunia Święta w parafii św. Wojciecha (FOTO)
- Przekonują do głosowania na Rafała Trzaskowskiego (FOTO)
- Sukienki dziewczęce na specjalne okazje - co warto wiedzieć?