Liliana Wójcik, wyszkowianka, grająca obecnie w Energa MKS Kalisz została powołana do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy U-18 w siatkówce. Turniej rozpoczął się 1 lipca i odbywa się w Grecji i Rumunii.
W Mistrzostwach Europy startuje 16 najlepszych zespołów europejskich, podzielonych na 2 grupy po 8 zespołów.
W Mistrzostwach Europy startuje 16 najlepszych zespołów europejskich, podzielonych na 2 grupy po 8 zespołów.
Zespoły z naszej grupy: Litwa, Bułgaria, Grecja, Niemcy, Turcja, Finlandia i Węgry i Polska. Dwa najlepsze zespoły z grupy zagrają o medale. Polska drużyna wygrała dwa pierwsze mecze - z Węgrami i Litwą, a w trzecim zanotowały porażkę z Bułgarkami 2:3. W piątek o 16.30 Polki zagrają z Niemkami i będzie to kluczowy pojedynek, ponieważ tylko dwie drużyny z każdej grupy awansują do półfinału i jadą do Rumunii, aby walczyć o medale.
Marzeniem biało-czerwonych jest znalezienie się w czołowej czwórce turnieju, ale ich szkoleniowiec na spokojnie podchodzi do jakichkolwiek dywagacji odnośnie ich końcowej lokaty. – Bardzo ostrożnie podchodzę do takich deklaracji. Nie chcę mówić o medalach. Na pewno jednak z drużyną postawiliśmy sobie za cel wyjście z grupy i znalezienie się w czwórce, a w niej chcielibyśmy powalczyć o medale. Interesuje nas dobry występ i jak najlepsza gra, ale dziewczyny są bardzo ambitne, chcą wyjść z grupy i grać w tym turnieju do samego końca – powiedział szkoleniowiec biało-czerwonych, Marcin Orlik.
Marzeniem biało-czerwonych jest znalezienie się w czołowej czwórce turnieju, ale ich szkoleniowiec na spokojnie podchodzi do jakichkolwiek dywagacji odnośnie ich końcowej lokaty. – Bardzo ostrożnie podchodzę do takich deklaracji. Nie chcę mówić o medalach. Na pewno jednak z drużyną postawiliśmy sobie za cel wyjście z grupy i znalezienie się w czwórce, a w niej chcielibyśmy powalczyć o medale. Interesuje nas dobry występ i jak najlepsza gra, ale dziewczyny są bardzo ambitne, chcą wyjść z grupy i grać w tym turnieju do samego końca – powiedział szkoleniowiec biało-czerwonych, Marcin Orlik.
Była uczennica klasy sportowej o profilu piłki siatkowej w Szkole Podstawowej nr 5 w Wyszkowie oraz szkolnego klubu UKS Polonez Wyszków, wystąpiła do tej pory we wszystkich meczach na ME.
Rodzice Lili kibicują jej na żywo w Heraklionie na Krecie, ale proszą wyszkowian o mocne trzymanie kciuków. Warto podkreślić, że pochodząca z siatkarskiej rodziny Liliana (mama Marta, trenerka w UKS Polonez, wcześniej zawodniczka z I-ligowym doświadczeniem oraz tata Sebastian, były zawodnik Campera Wyszków, a w przeszłości wicemistrz Europy Kadetów) jest jedną z najmłodszych zawodniczek reprezentacji U-18
Rodzice Lili kibicują jej na żywo w Heraklionie na Krecie, ale proszą wyszkowian o mocne trzymanie kciuków. Warto podkreślić, że pochodząca z siatkarskiej rodziny Liliana (mama Marta, trenerka w UKS Polonez, wcześniej zawodniczka z I-ligowym doświadczeniem oraz tata Sebastian, były zawodnik Campera Wyszków, a w przeszłości wicemistrz Europy Kadetów) jest jedną z najmłodszych zawodniczek reprezentacji U-18
rozgrywające:
Nadia Siuda, Wiktoria Szewczyk
atakujące:
Gabriela Robińska, Zofia Pinderska
środkowe:
Anna Dorywalska, Maja Koput, Maria Kaczmarzyk, Weronika Janusz
przyjmujące:
Daria Wieczorek, Liliana Wójcik, Aleksandra Wika, Natasza Ornoch
Nicole Gucwa, Lena Pokrzywińska