Dwie pierwsze partie na swoją korzyść rozstrzygnęli goście z Warszawy, którzy w decydujących momentach zachowywali więcej zimnej krwi. Ale, jak wiadomo, wyszkowianie lubią horrory. Wygrali trzeciego seta, a w czwartym walka o każdy punkt trwała aż do stanu 27:27. Następne dwa punkty zdobyli jednak siatkarze Campera i kolejny raz w tym sezonie doprowadzili do tie-breaka. W ostatnim secie wyszkowianie od początku do końca kontrolowali sytuację i wygrali do 7.
Był to dziewiąty pięciosetowy mecz Campera w tym sezonie. Co prawda nazywanie naszego zespołu „mistrzami piątego seta” to lekka przesada (wyszkowianie pięć razy wygrywali tie-break i cztery razy schodzili z parkietu pokonani), to należy podziwiać wytrzymałość siatkarzy, którzy w 18 meczach zagrali aż 82 sety (dla porównania prowadzący w tabeli zespół z Chełma tylko 66). Na szczęście do końca sezonu zostały już tylko trzy spotkania.
Najbliższym rywalem Campera będzie MOS Wola Warszawa. Mecz odbędzie się 25 marca w stolicy.
Camper Wyszków - Metro Warszawa 3:2 (21:25, 22:25, 25:22, 29:27, 15:7)
Pozostałe wyniki:
- SMS PZPS II Spała - AZS UWM Olsztyn 3:0 (25:22, 26:24, 25:17)
- Czarni Rząśnia - Lechia II Tomaszów Maz. 3:2 (20:25, 22:25, 25:22, 29:27, 15:8)
- Trójka Międzyrzec Podlaski - Arka Chełm 0:3 (16:25, 22:25, 19:25)
- Centrum Augustów - Sparta Grodzisk Maz. 0:3 (21:25, 12:25, 14:25)
- KKS Kozienice - MOS Wola Warszawa 1:3 (22:25, 25:18, 21:25, 21:25)