Łatwo, lekko i przyjemnie. Tak można określić pierwszy mecz Campera Wyszków w siatkarskiej III lidze. Nasi siatkarze bez większych problemów pokonali UKS Powsinek Wilanów.
To nie był trudny mecz dla wyszkowian, którzy w każdym elemencie wyszkolenia górowali nad przeciwnikami.
Już początek spotkania pokazał, że przyjęcie zagrywki nie będzie mocną stroną gości. I rzeczywiście, przez całe spotkanie zawodnicy Powsinka mieli ogromne problemy z zagrywką wyszkowian.
Pierwszy set trwał 17 minut, następne dwa niewiele więcej i po meczu bez większej historii, trwającym ledwie godzinę siatkarze grającego trenera Macieja Główczyńskiego mogli świętować pierwsze trzecioligowe zwycięstwo.
- Wszyscy zawodnicy występujący dziś na parkiecie zagrali dobrze - podsumował trener Campera. - Zwycięstwo jest motywacją do dalszych treningów. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach potwierdzimy nasze dobre przygotowanie do sezonu.
Najlepszym graczem meczu wybrano Kamila Bodzona.

KS Camper Wyszków - UKS Powsinek Wilanów 3:0 (25:14, 25:16, 25:17)
Camper Wyszków: Dariusz Szulik (k), Maciej Główczyński,  Kamil Bodzon, Michał Urbaniak, Mateusz Rozwadowski, Krystian Kruk, Łukasz Dyl, Adrian Grzybowski (libero) oraz Przemysław Czerwiński, Daniel Pędzich, Piotr Jurczyk, Michał Drajer, Łukasz Zdrojewski i Bartek Wartecki (libero).

W następnym meczu Camper na wyjeździe zagra z GKS Jaguar Wolanów.