Piłkarze WKS Rząśnik wyjazdowy mecz rozegrali w Długiej Kościelnej, tam bowiem rozgrywają swoje mecze zawodnicy SRT Halinów.
Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych goli, a na początku drugiej wydawało się, że to gospodarze wyjdą z potyczki zwycięsko. W 53. minucie SRT zdobył gola na 1:0, a jego strzelcem był Mirosław Miros.
Na szczęście rząśniczanie nie spuścili głów. Ostatnie 20 minut meczu należało do nich. Najpierw w 72. minucie bramkę wyrównu-jącą zdobył Mateusz Nowicki, a potem dwa gole dołożył były gracz Bugu Wyszków Mateusz Krawczyk (83. oraz 90.+2).
Dzięki temu sytuacja WKS w tabeli przestała być dramatyczna, ale do stanu biezpieczeństwa brakuje jeszcze kilku zwycięstw.
Najbliższy mecz rząśniczanie rozegrają u siebie z ŁKS Łochów. Mecz odbędzie się w sobotę o 14.
•
W B-klasie WKS Mystkówiec otrzymał punkty bez gry (walkower za mecz z Orzem Goworowo) i utrzymał fotel lidera.Druga drużyna z naszego powiatu nadal nie może wejść na poziom z jesieni. Wymakracz Długosiodło przegrał z rezerwami Kurpika Kadzidło.
Mecz był wyrównany. Gospo-darze po kontrze prowadzili od 12. minuty, ale drużyna z Długosiodła jeszcze przed przerwą wyrównała. Rzut karny na gola zamienił Adam Duda.
Po przerwie również Kurpik miał szansę na zmianę wyniku z 11 metrów, ale debiutujący w Wymakraczu Jakub Borczon obronił strzał z rzutu karnego. Niestety 10 minut przed końcem meczu z rzutu wolnego gospodarze zdo- byli gola na wagę trzech punktów i Wymakracz jest jedynym zespo-łem w ostrołęckiej B-klasie, który na wiosnę nie zdobył punktu.
WKS Mystkówiec najbliższy mecz zagra w niedzielę 23 kwietnia z Iskrą Zaręby Kościelne. Wymakracz swoje spotkanie zagra również w niedzielę w Pniewie.
