Wysoko, bo aż 4:0, pokonali w sobotę piłkarze Bugu Wyszków drugą drużynę ciechanowsko-ostrołęckiej okręgówki – Nadnarwiankę Pułtusk. Mimo że na początku meczu pułtuszczanie mieli dużo sytuacji bramkowych, ostatecznie ani razu nie trafili do bramki Bugu.
Pierwsze 25 minut meczu to bardzo duża przewaga przeciwnika. Pułtuszczanie nie wykorzystali jednak dwóch sytuacji sam na sam, raz nie trafili do pustej bramki, piłka otarła się również o poprzeczkę bramki Bugu.
Nasz zespół miał dużo szczęścia, ale też był skuteczniejszy i prawie każda groźniejsza akcja kończyła się w siatce. W 35. minucie, po zagraniu piłki ręką, do rzutu wolnego z około 28 metrów podszedł Robert Nogaj. Obrońca Bugu podbił piłkę nad murem i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. Cztery minuty później wyszkowianie wyprowadzili wzorcową i bardzo szybką kontrę. Łukasz Kowalczyk podał w tempo do Karola Rosy, a nasz pomocnik mimo ostrego kąta pokonał bramkarza. Tuż przed przerwą strzeleckim instynktem ponownie błysnął Nogaj. Tym razem, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zachował się najprzytomniej w polu karnym. Gdy piłka spadła mu pod nogi, kopnął ją w kierunku bramki, po drodze odbiła się jeszcze od obrońcy i zmyliła bramkarza.
Trzy skuteczne ciosy sprawiły, że z rywali niemal całkowicie uszło powietrze. Po przerwie ponownie próbowali akcji ofensywnych, ale już bez takiego przekonania jak na początku spotkania. Więcej z gry mieli nasi zwodnicy. W 56. minucie Mateusz Gołębiowski strzelił z rzutu wolnego, a piłka obiła spojenie słupka z poprzeczką. Trzy minuty później Nico Wouters podał do Rosy, który ponownie zachował zimną krew i pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Nadnarwianka miała po przerwie dwie dobre okazje. Najpierw po tym, jak Nikodem Laskowski źle kopnął piłkę i podał do jednego rywali, kwadrans później nasz młody bramkarz zrehabilitował się jednak, broniąc w sytuacji sam na sam.
Trenerem Nadnarwianki od dłuższego czasu jest były zawodnik i opiekun Bugu Artur Salamon, a w składzie sobot-niego rywala zagrało czterech naszych byłych zawodników: Łukasz Damętko, Szymon Salwin, Paweł Herman i Bartosz Salamon.
Po meczu trener Łukasz Stasiuk w kilku zdaniach podsumował dotychczasowe przygotowania pierwszej drużyny: – Mecze sparingowe z Ostrovią, Serockiem oraz z Pułtuskiem pokazały, ile nas czeka jako zespół jeszcze ciężkiej pracy. Wyniki są najmniej istotne w tej fazie przygotowań. Wynik dzisiejszego sparingu nie odwzorowuje poczynań obu zespołów. Wysoka indolencja strzelecka przeciwników zadecydowała o ostatecznym wyniku. Pod kątem kadry muszę przyznać, że liczna grupa osób w niezrozumiały dla mnie sposób opuszcza klub, dlatego szukamy stale osób, które uzupełnią nasz młody zespół. Czekamy również z utęsknieniem na otwarcie boiska ze sztuczną trawą, które pozwoli klubowi pójść zdecydowanie do przodu ze szkoleniem młodzieży i prawidłowym treningiem piłki nożnej. Chciałbym przekazać, że wszystkie osoby związane do tej pory z pierwszym lub drugim zespołem oraz drużyn 2000 i 2001 rocznika oraz osoby, które chcą spróbować swoich sił na testach, są mile widziani. Osobiście zapraszam ich na treningi, które odbywają się od poniedziałku do czwartku o godz. 19.
Bug - Nadnarwianka Pułtusk 4:0 (3:0)
Bramki: Nogaj 35, 42, Rosa 39, 58.
Bug: testowany bramkarz – zawodnik testowany nr 1, R. Nogaj, zaw. testowany nr 2, P. Śleszyński – M. Wysocki, J. Rejnuś, zaw. testowany nr 3, K. Rosa – Ł. Kamiński, M. Gołębiowski. Po przerwie zagrali: N. Laskowski, D. Penkul, A. Szymański, N. Wouters, Ł. Kamiński, J. Kopiejewski.
Najbliższy mecz Bug rozegra 10 lutego o godz. 19 w Ząbkach z Płomieniem Dębe Wielkie – trzecią drużyną siedleckiej okręgówki.

Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia

FUTBOL AMERYKAŃSKI: Dwie wygrane i porażka w Kolbudach

KOLARSTWO: 16. Memoriał Stanisława Królaka
To było znów święto kolarskie, tym razem w Święto Pracy. 16. Memoriał Stanisława Królaka 2025, organizowany przez Grzegorza Wajsa i ekipę Poland Bike, odbył się na terenie Toru Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie. Bohaterem zawodów był 21-letni Maciej Petryszyn z podwarszawskiej Kobyłki, który jako pierwszy w historii imprezy wygrał oba memoriałowe wyścigi główne, tym samym dwukrotnie zdobywając charakterystyczne i wyjątkowe trofeum „Pompkę Królaka”. Zawodnik Cateny Wyszków Adrian Kuczyński był drugi!
zobacz więcej

PIŁKA NOŻNA: Oświadczenie Zarządu Bugu Wyszków!

MMA: Blood Fight Night rozgrzała widzów (FOTO)

Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 8-18.05.2025 lub wg terminów przy produktach.
Najnowsze informacje
- Sukienki dziewczęce na specjalne okazje - co warto wiedzieć?
- Profilaktyka - czy warto używać szamponu na pchły?
- Projekt kuchni z salonem - jak stworzyć funkcjonalną przestrzeń?
- Nożyczki dla psa - jak dobrać odpowiedni model do rodzaju sierści?
- Jak znaleźć idealnego projektanta łazienek?
- Dlaczego długie sukienki dla dziewczynek to hit na przyjęcia?
- Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną (FOTO)
- Jak wybrać idealną sukienkę na lato dla dziewczynki?
- Czy precyzyjne warunki testowe poprawiają wyniki badań?
- Jak sprawić komuś przyjemność?

Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 8-18.05.2025 lub wg terminów przy produktach.

Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 8-18.05.2025 lub wg terminów przy produktach.