Piłkarze rezerw Bugu Wyszków nie wypuścili szansy awansu do ligi okręgowej i już przy pierwszej okazji zapewnili sobie promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Stało się tak dzięki wygranej w lokalnych derby z WKS Rząśnik.
Ciekawego meczu i zapewne radości z awansu oczekiwali licznie zgromadzeni w niedzielne późne popołudnie kibice. Na wyszkowski stadion przybyło, kto wie, czy nie najwięcej kibiców w obecnym sezonie. Spotkanie obejrzało około 300 osób, zwłaszcza w pierwszej połowie trudno było znaleźć na trybunach dogodne miejsce do oglądania meczu.
Pierwsze fragmenty należały do gospodarzy. W 3. minucie Jacek Markowski w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza. W 16. minucie Łukasz Kamiński otrzymał dokładne podanie od Piotra Połodziuka, wyszedł oko w oko z bramkarzem, ale posłał piłkę tuż obok słupka. W ostatnim kwadransie inicjatywę przejęli rząśniczanie. Częściej byli przy piłce, ale tylko raz zagrozili bramce rezerw. W 42. minucie Mateusz Krawczyk strzelił z ostrego kąta, ale trafił w Łukasza Rogulskiego.
Po przerwie mecz był już jednostronny. Dużą przewagę uzyskali wyszkowianie, goście starali się odgryzać, ale przed bramkę Bugu przedostawali się najczęściej tylko za sprawą błędów lub strat miejscowych zawodników. Na pierwszego gola wyszkowianom przyszło czekać prawie 70 minut. Z prawej strony przedarł się Przemek Nasiadka, po chwili dośrodkował mocno, a w polu karnym rywala strzałem głową uprzedził Kamiński. W 90. minucie WKS stworzył sobie najlepszą po przerwie sytuację. Strzał młodego gracza WKS-u obronił jednak Rogulski. W odpowiedzi dwie szanse miał Nasiadka. Najpierw przelobował bramkarza, ale trafił w poprzeczkę, za drugim razem nie trafił w bramkę. W ostatniej minucie Bug wyprowadził kontrę, która rozstrzygnęła mecz. Trzech piłkarzy gospodarzy wyszło naprzeciw jednemu z rywali, w efekcie Markowski wystawił Nasiadce piłkę do pustej bramki.
Po celnym strzale do bramki III-ligowy sędzia Wojciech Hodowicz z Warszawy zakończył mecz. Z jednej strony pojawiła się radość, bowiem wygrana, niezależnie od wyniku Mazura Radzymin, dawała Bugowi awans. Z drugiej strony zobaczyliśmy natomiast smutne miny i zwieszone głowy gości, którzy nie mogą być jeszcze pewni utrzymania w A-Klasie. Wszystko będzie zależało od rozstrzygnięć w wyższych ligach, czyli od tego, ile drużyn spadnie z okręgówek.
Za to gospodarze mogli cieszyć się z wygranej, przed nimi nie lada wyzwanie, ponieważ liga okręgowa, to już naprawdę solidny poziom i gra z drużynami, które w części ocierają się o profesjonalny poziom.

Bug II - WKS Rząśnik 2:0 (0:0)
Bramki: Kamiński 68, Nasiadka 90+3.
Bug: Ł. Rogulski – D. Modzelan, T. Świętoń, P. Śleszyński, K. Skoczeń – J. Markowski, K. Maciak, P. Połodziuk (46. P. Nasiadka), K. Rosa (86. J. Kopiejewski) – A. Nikodemski, Ł. Kamiński

Ostatni mecz w sezonie rezerwy rozegrają w niedzielę 18 czerwca o godz. 12 w Wyszkowie z Huraganem II Wołomin.