Pierwszy sezon po spadku do niższej klasy rozgrywkowej zwykle jest dla drużyn trudny. Wymakracz Długosiodło zaznał goryczy spadku pierwszy raz w historii klubu, ale po jesiennych wynikach widać, że piłkarze dość szybko otrzą-snęli się i zajmują miejsce w środku tabeli.
W trzynastu meczach ciechanowsko-ostrołęckiej A-klasy długosiodlanie wygrali 6 razy (co ciekawe tylko dwa razy u siebie), raz zremisowali, a sześć meczów zakończyło się porażką. Do miejsca premiowanego awansem do ligi okręgowej brakuje 13 punktów.
Najwyższe zwycięstwo Wymakracz osiągnął w meczach z rezerwami Narwi Ostrołęka i GKS Gumino (po 4:1), najbardziej dotkliwa porażka to 0:6 z Mławianką II Mława. Najlepszymi strzelcami drużyny są Emil Rogalski i Emil Mostowski - po 6 bramek.
Po zakończeniu rozgrywek klubowe media zapytały trenerów (od jesieni zespół prowadzi duet Piotr Rosiński - Emil Rogalski) o ich refleksje po rundzie jesiennej.
- Z pewnością jest to nowe doświadczenie, tym bardziej, że trzeba trenować osoby z którymi tworzyło się tą drużynę od początku. Ciężko na razie ocenić swoją pracę bez pełnego roku z drużyną. Co do naszej gry to gramy niestety bardzo nierówno, potrafimy w jednym meczu zagrać zarówno świetne, jak i bardzo słabe 45 minut. Jednak widać coraz więcej pozytywów w naszej grze. Frekwencja na treningach jest raczej równa przez całą rundę ale mogła by być trochę większa - powiedział Piotr Rosiński.
Podobnie wypowiadał się Emil Rogalski: - W okresie przygotowawczym pojawiło się dużo nowych twarzy, co bardzo dobrze wpłynęło na drużynę. Była spora rywalizacja, a jak wiemy, im więcej ludzi jest na treningu, tym lepszy trening można zorganizować i dużo fajniej się pracuje. Trochę zmian nastąpiło. Niektórzy zawodnicy miło zaskoczyli nas na nowych pozycjach, co daje nam dużo większe możliwości w zmienianiu formacji. Początek sezonu nie był łatwy, ale z meczu na mecz nasza gra wyglądała coraz bardziej płynnie. Lepiej poruszaliśmy się po boisku i łatwiej było nam przeprowadzić akcję z obrony do ataku.
Wymakracz nie stawia sobie w tym sezonie za cel awansu do okręgówki.
- Drużyna nie ma ciśnienia na żaden awans w tym roku. Ten sezon poświęcamy na przygotowanie drużyny już na następny sezon. Ogrywać młodych zawodników, żeby łapali jak najwięcej minut i byli wzmocnieniem na następny rok - mówił E. Rogalski.
Warto podkreślić, że obaj trenerzy wystąpili w tej rundzie na boisku. Piotr Rosiński zagrał w 5 meczach, a Emil Rogalski opuścił tylko jedno spotkanie Wymakracza (12 meczów, 6 goli, 3 asysty).
W całej rundzie na boisku pojawiło się aż 29 zawodników, co daje obraz dość szerokiej kadry.
Mamy nadzieję, że runda wiosenna w wykonaniu graczy z Długosiodła wypadnie jeszcze lepiej niż jesienna.
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia
SIATKÓWKA: Każda wygrana jest ważna
Stypendia i nagroda za osiągnięcia sportowe (FOTO)
Cztery stypendia i jedną nagrodę burmistrz przyznał sportowcom, którzy w minionym roku swoimi sukcesami sprawili kibicom wiele radości.
zobacz więcej
SZACHY: Udany szachowy początek roku
13 rocznica śmierci Leonarda "Lolka" Karpińskiego
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 15-26 stycznia 2025 lub wg terminów przy produktach.
Najnowsze informacje
- Łąki Łan powraca na scenę i wystąpi na 4. edycji Bug Nature Festival
- SIATKÓWKA: Każda wygrana jest ważna
- 13 rocznica śmierci Leonarda "Lolka" Karpińskiego
- Czym się różni SEO od pozycjonowania? Wyjaśniamy krok po kroku
- Cyfrowe platformy dla przemysłu – jakie korzyści oferują?
- Będzie remont ul. Sowińskiego i drogi wojewódzkiej w Leszczydole
- Pobicie w centrum miasta
- Wyhoduj sobie kulturę, czyli jak zostać biotechnologiem! (FOTO)
- Sukces zespołu „Iskry Dźwięków” (WIDEO, FOTO)
- Wernisaż wystawy malarstwa Teresy Sawickiej (FOTO)