PIŁKA NOŻNA: Wymakracz kończy rundę w środku stawki

Sport

PIŁKA NOŻNA: Wymakracz kończy rundę w środku stawki

04.12.2024
autor: mjk
Pierwszy sezon po spadku do niższej klasy rozgrywkowej zwykle jest dla drużyn trudny. Wymakracz Długosiodło zaznał goryczy spadku pierwszy raz w historii klubu, ale po jesiennych wynikach widać, że piłkarze dość szybko otrzą-snęli się i zajmują miejsce w środku tabeli.  

W trzynastu meczach ciechanowsko-ostrołęckiej A-klasy długosiodlanie wygrali 6 razy (co ciekawe tylko dwa razy u siebie), raz zremisowali, a sześć meczów zakończyło się porażką. Do miejsca premiowanego awansem do ligi okręgowej brakuje 13 punktów.
Najwyższe zwycięstwo Wymakracz osiągnął w meczach z rezerwami Narwi Ostrołęka i GKS Gumino (po 4:1), najbardziej dotkliwa porażka to 0:6 z Mławianką II Mława. Najlepszymi strzelcami drużyny są Emil Rogalski i Emil Mostowski - po 6 bramek.

Po zakończeniu rozgrywek klubowe media zapytały trenerów (od jesieni zespół prowadzi duet Piotr Rosiński - Emil Rogalski) o ich refleksje po rundzie jesiennej.
- Z pewnością jest to nowe doświadczenie, tym bardziej, że trzeba trenować osoby z którymi tworzyło się tą drużynę od początku. Ciężko na razie ocenić swoją pracę bez pełnego roku z drużyną. Co do naszej gry to gramy niestety bardzo nierówno, potrafimy w jednym meczu zagrać zarówno świetne, jak i bardzo słabe 45 minut. Jednak widać coraz więcej pozytywów w naszej grze. Frekwencja na treningach jest raczej równa przez całą rundę  ale mogła by być trochę większa - powiedział Piotr Rosiński.
Podobnie wypowiadał się Emil Rogalski: - W okresie przygotowawczym pojawiło się dużo nowych twarzy, co bardzo dobrze wpłynęło na drużynę. Była spora rywalizacja, a jak wiemy, im więcej ludzi jest na treningu, tym lepszy trening można zorganizować i dużo fajniej się pracuje. Trochę zmian nastąpiło. Niektórzy zawodnicy miło zaskoczyli nas na nowych pozycjach, co daje nam dużo większe możliwości w zmienianiu formacji. Początek sezonu nie był łatwy, ale z meczu na mecz nasza gra wyglądała coraz bardziej płynnie. Lepiej poruszaliśmy się po boisku i łatwiej było nam przeprowadzić akcję z obrony do ataku.

Wymakracz nie stawia sobie w tym sezonie za cel awansu do okręgówki.
- Drużyna nie ma ciśnienia na żaden awans w tym roku. Ten sezon poświęcamy na przygotowanie drużyny już na następny sezon. Ogrywać młodych zawodników, żeby łapali jak najwięcej minut i byli wzmocnieniem na następny rok - mówił E. Rogalski.

Warto podkreślić, że obaj trenerzy wystąpili w tej rundzie na boisku. Piotr Rosiński zagrał w 5 meczach, a Emil Rogalski opuścił tylko jedno spotkanie Wymakracza (12 meczów, 6 goli, 3 asysty).
W całej rundzie na boisku pojawiło się aż 29 zawodników, co daje obraz dość szerokiej kadry.
Mamy nadzieję, że runda wiosenna w wykonaniu graczy z Długosiodła wypadnie jeszcze lepiej niż jesienna.
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość