Piłkarze WKS Rząśnik walczyli w meczach barażowych, aby utrzymać się w A-klasie. Niestety, rząśniczanom nie udało się pokonać Błękitnych Korytów i w następnym sezonie, pierwszy raz od sezonu 2008/2009, zagrają w najniższej klasie rozgrywkowej na Mazowszu.

Piłkarze WKS grali w A-klasie od sezonu 2014/15, teraz po zajęciu 12. miejsca w grupie Warszawa I, musieli walczyć o utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej.
W pierwszym meczu barażowym o pozostanie w A-klasie WKS Rząśnik uległ w niedzielę na swoim stadionie Błękitnym Korytów 0:2.
 Rząśniczanie do przerwy przegrywali 0:1, a w drugiej połowie stracili kolejnego gola z rzutu karnego.
Na domiar złego w doliczonym czasie gry czerwoną kartką ukarany został Andrzej Akier, który nie mógł z tego powodu zagrać rewanżu.

Mecz rewanżowy odbył się w Korytowie w środę. Od początku wiadomo było, że dwubramkowa zaliczka z pierwszego meczu stawia gospodarzy w uprzywilejowanej sytuacji. Rząśniczaenie zaczęli jednak bardzo mocno i prowadzili 2:0 po 25 minutach gry. Baraż zaczął się od nowa. Niestety w 33. minucie gospodarze zdobyli gola. Wynikiem 1:2 zakońćzyła się pierwsza połowa.
Po przerwie WKS ruszył do przodu, ale w 52. minucie padła bramka wyrównująca. Chwilę potem znów na prowadzenie wrócili gracze z Rząśnika. Zdobywcą wszystkich trzech goli był Michał Piotrowski.
Niestety, w końcówce spotkania zamiast goli, posypały się kartki. Zawodnicy WKS zobaczyli dwa czerwone kartoniki, a gol na wagę utrzymania w A-klasie niestety nie padł...