Piłkarki Loczków Wyszków występujące w II lidze kobiet pokonały w niedzielę w wyjazdowym meczu Wisłę Płock. Mecz odbywał się w południe przy upalnej pogodzie, która dała się we znaki obu zespołom.
Wisła Płock to zawsze groźny przeciwnik, mimo że w sezonie 2024/25 zgromadziła o 13 punktów mniej od wyszkowianek. Drużyna trenera Adriana Piankowskiego jest zawsze bardzo dobrze przygotowana taktycznie, a zawodniczki walczą do ostatniej minuty meczu.
W niedzielę mecz odbywał się wcześnie, ponieważ na 16.30 na stadionie w Płocku zaplanowano finał męskich baraży o Ekstraklasę (męska Wisła po zwycięstwie nad Miedzią Legnica awansowała do Ekstraklasy).
Początek spotkania należał do gospodyń, które raz po raz atakowały bramkę Darii Kisielewskiej. Bramkarka Loczków była jednak tego dnia dobrze dysponowana, a dodatkowo wiślaczki miały problemy z wykończeniem swoich akcji. Po dwudziestu minutach napór Wisły zmalał, a do głosy doszły wyszkowianki.
W 25. minucie, po świetnym prostopadłym podaniu Anny Jałochy, piłkę przejęła Paulina Pokraśniewicz, która mimo asysty stoperki umieściła piłkę w siatce.
Minutę później Wisła znów straciła piłkę w środku boiska i Loczki przeprowadziły groźną akcję. W ostatniej chwili stoperka Wisły wybiła jednak futbolówkę na aut. Po wrzucie z autu piłkę przejęła Anna Bortkiewicz, minęła zawodniczkę z Płocka i z ostrego kąta podwyższyła na 2:0 dla wyszkowskiej drużyny.
Trzeba przyznać, że nie podłamało to płocczanek, które jeszcze przed przerwą miały kilka groźnych sytuacji, z których, na szczęście dla Loczków, obronną ręką wychodziła Daria Kisielewska.
Po zmianie stron mecz był wyrównany, ale z czasem do głosu coraz mocniej dochodziły wyszkowianki.
W 68. minucie piękne prostopadłe podanie, między stoperki Wisły, otrzymała Natalia Markowska, która uderzeniem w okienko pokonała zza pola karnego bramkarkę wiślaczek.
Coraz wyższa temperatura dawała się we znaki obu zespołom i po ostatnim gwizdku sędzi zawodniczki obu drużyn po prostu padły na murawę.
W tabeli nie zaszły żadne zmiany. Piłkarki KKP Warszawa przypieczętowały swój awans do Orlen I ligi, a Zły Praga Warszawa, po porażce w Koninie, dołączył do grona spadkowiczów.
Wisła Płock - Loczki Wyszków 0:3 (0:2)
Gole dla Loczków: Paulina Pokraśniewicz (25.), Anna Bortkiewicz (27.), Natalia Markowska (68.)
Loczki: Daria Kisielewska – Oliwia Świętoń, Joanna Jeż, Zuzanna Mróz, Oliwia Zęgota (60. Natalia Kondruś), Natalia Czyż (80. Katarzyna Kaźmierczak) , Anna Jałocha, Natalia Markowska, Aleksandra Kozłowska (46. Roksana Bylak), Anna Bortkiewicz, Paulina Pokraśniewicz.
W najbliższą niedzielę wyszkowianki grają ostatni mecz tego sezonu. Spotkanie z LFA Szczecin rozpocznie się w niedzielę o 12.30 na stadionie miejskim.

Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia

PIŁKA NOŻNA: Weekendowe wyniki naszych drużyn

KOLARSTWO: Łukasz Góralewski na podium w Stoczku Łukowskim

TENIS ZIEMNY: Mazowiecki turniej w Długosiodle (FOTO)
W sobotnie, słoneczne przedpołudnie na kortach w Długosiodle rozegrano Mazowiecki Turniej Tenisa Ziemnego.
zobacz więcej

SIATKÓWKA: Trzech nowych zawodników w Camperze

Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 18-29.06.2025 lub wg terminów przy produktach.
Najnowsze informacje
- Wsparcie zawodowe dla osób z ograniczeniami zdrowotnymi
- Przekładnia ślimakowa - rodzaje, dobór, obliczenia
- Daniel Bogdan pozostaje prezesem PWiK
- DŁUGOSIODŁO: Rozpoczyna się sezon na odkrytym basenie
- DŁUGOSIODŁO: Powiatowy Dzień Strażaka i jubileusz OSP w Blochach (FOTO)
- Co musisz wiedzieć na temat żarówek LED? Sprawdź najważniejsze informacje przed zakupem!
- Białe złoto - co to jest i czym różni się od żółtego złota?
- Motoreduktor - kluczowy element w robotyce i automatyce
- FUTBOL FLAGOWY: Rhinos wicemistrzami Polski
- Jak działa przekładnia kątowa i gdzie znajduje zastosowanie?