Wyszkowianin Jakub Kwiatkowski został odsunięty od pracy przy reprezentacji Polski. Bardzo prawdopodobne jest to, że wkrótce rozstanie się z PZPN.

Jakub Kwiatkowski pracował w Polskim Związku Piłki Nożnej przez jedenaście lat. Na początku pełnił funkcję rzecznika prasowego, a w późniejszych latach był również team managerem kadry. We wtorek usłyszał, że PZPN nie chce już z nim współpracować. Jako pierwszy o całej sytuacji poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”.
Miał ogromne doświadczenie przy organizacji pracy mediów, ale również reprezentacji Polski podczas eliminacji i w trakcie wielkich turniejów. Wyszkowianin był z biało-czerwonymi na Euro 2016 i 2020 oraz mundialach w 2018 i 2022 roku.
Odejście Kwiatkowskiego jest wstrząsem dla kibiców, ale także dla piłkarzy. W mediach społecznościowych pierwszy zareagował Matty Cash. Jak wiadomo Kuba Kwiatkowski był mocno zaangażowany w kwestie związane z uprawnieniem do gry w reprezentacji piłkarza Aston Villi.
- Gdyby nie Ty, przyjacielu, nie miałbym możliwości gry w tej reprezentacji. Co za dobry człowiek. Będzie nam Ciebie brakowało, przyjacielu - napisał Cash na portalu x.com (dawniej Twitter).
Na dymisję 46-letniego Jakuba Kwiatkowskiego zareagował w mediach społecznościowych Zbigniew Boniek, honorowy prezes PZPN. "Kompetencje i zakres obowiązków Jakuba Kwiatkowskiego przy kadrze i meczach był bardzo obszerny. Nie można tego stanowiska nie obsadzić. Mam nadzieję, że nazwisko następcy nie będzie zaczynało się na "K" ani "S". Dzięki, Kuba."

Jakub Kwiatkowski jest absolwentem wyszkowskiego LO im. Norwida (matura 1996). Wiele osób może go pamietać także z występów w wyszkowskiej lidze szóstek.