Słabe wyniki seniorów Bugu Wyszków niepokoją radnych miejskich, którzy chcą się spotkać z zarządem klubu.
Temat na ostatniej sesji rady miejskiej poruszył radny i kibic Jan Abramczyk, cytując artykuł z jednego z ostatnich numerów „Nowego Wyszkowiaka”: - W klubie Bug Wyszków dzieje się niepokojąca sytuacja ze względu na wyniki. I tu cytat: „Za nami jeden z najsłabszych sezonów w wykonaniu seniorów Bugu Wyszków od momentu reaktywacji klubu. Grając przeciwko co najmniej przeciętnym ligowym rywalom, nasz zespół miał bez większych problemów powrócić do IV ligi. Miało być pięknie, a skończyło się na czwartym kolejnym sezonie na szczeblu zaledwie okręgu.”
- Równamy do Wymakracza Długosiodło. Jest to przykre - mówił radny. - Prośba o pilne spotkanie z zarządem klubu, piłkarzami, radnymi, żeby można było przedyskutować wszystkie sprawy. Na ostatnim spotkaniu w 2019 r. były obiecanki zarządu, że chcą reanimować, postawić klub na nogi, awansować do IV ligi, żeby im pomóc, żeby im nie przeszkadzać.
Burmistrz Grzegorz Nowosielski poinformował, że niedawno odbył takie spotkanie z inicjatywy prezesa klubu: - Czasami w sporcie jest tak, że wszystko jest tak, jak potrzeba, a wyniku nie ma. Potrzeba też trochę sportowego szczęścia. Odniosłem wrażenie, że klub mocno stawia na szkolenie dzieci i młodzieży, grę własnymi zawodnikami. Pamiętamy czasy, kiedy Bug grał lepiej niż teraz, a była powszechna krytyka, że drużyna gra w lidze amatorskiej, a zawodnikami prawie wszystkimi z zewnątrz. W tej chwili klub gra swoimi zawodnikami, wychowankami tego klubu. Ma gorsze wyniki, ale one też różnie się kształtowały przez cały sezon. Zaproszę wszystkich chętnych na spotkanie z władzami klubu, które jest planowane na sierpień.
Tematem spotkania mają być również obchody zbliżającej się setnej rocznicy powstania klubu (Bug Wyszków powstał 8 kwietnia 1922 r.).