W środę do Wyszkowa zawitała 6. drużyna gr. II warszawskiej okręgówki. Bug podejmował Koronę Góra Kalwaria w ramach IV rundy okręgowego Pucharu Polski.

Ekipa spod Piaseczna prowadzenie objęła po niespełna półgodzinie za sprawą szybko i sprawnie wyprowadzonej kontry. Kiedy wydawało się, że do przerwy to goście będą bliżej awansu, sprawy w swoje ręce i nogi wziął Piotr Połodziuk. Strzelił do pustej bramki po wyłożeniu piłki przez de Sousa Costę, a tuż przed zejściem do szatni podciął nad bramkarzem piłkę i wykorzystał sytuację sam na sam.
W drugiej połowie przez jej przeważającą część byliśmy świadkami przysłowiowego bicia głową w mur przez graczy Korony. Jej zawodnicy czyściej byli przy piłce, częściej konstruowali ataki, ale nic z tego nie wynikało. Gospodarze bronili się mądrze i uniknęli prostych, indywidualnych błędów. W samej końcówce skarcili natomiast swojego rywala. W 88. minucie Jakub Rejnuś zwiódł obrońcę i mierzonym strzałem przy dalszym słupku de facto przesądził o losach rywalizacji. Ostateczny cios wyprowadził jednak Jan Kopiejewski. Rezerwowy napastnik Bugu w 90. minucie sprytnie odnalazł się w polu karnym i strącił w innym kierunku strzał jednego ze swoich kolegów.

Bug – Korona Góra Kalwaria 4:1 (2:1)
Gole dla Bugu: Połodziuk 41, 44, Rejnuś 88, Kopiejewski 90
Bug: Fedorczyk (89. Imiołek) – Czabaj (46. Podolski), M. Maciak, Cyrych (46. Rejnuś), K. Maciak – Ciach (61. Penkul), Wojtkowski, Łada (85. Drobot), Rudnik (46. Kamiński) – de Sousa Costa (77. Kopiejewski), Połodziuk.
Żółta kartka: Łada
Sędziował: A. Mital (Ciechanów)
Widzów: 100

Kolejnym pucharowym przeciwnikiem wyszkowian będzie nasz ligowy rywal, beniaminek z warszawskiego Wawra. Spotkanie Radości z Bugiem rozegrane zostanie 15 września o godz. 16.30.