Bez większych problemów pierwsza drużyna Bugu Wyszków pokonała w sobotę PKS Radość. Drugą pozytywną dla wyszkowian wiadomością jest nieoczekiwana strata punktów przez Łomianki.

Mecz w Wyszkowie nie rozpoczął się dla gospodarzy dobrze. Po niespełna 5 minutach, po strzale rywala próbował interweniować Robert Nogaj, ale piłka po odbiciu się od niego sprawiła Kacprowi Fedorczykowi na tyle problemów, że po chwili ugrzęzła w bramce. Zawodnicy trenera Łukasza Choderskiego nie podłamali się jednak, choć początkowo ataki wychodziły im bardzo opornie. Dopiero po niemal półgodzinie meczu doszło do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Alan Krawczyk próbował strzału głową i, ze względu na duże zamieszanie podbramkowe, trudno powiedzieć, czy on był autorem gola, czy to bramkarz sam sobie wbił piłkę do własnej bramki. Siedem minut później Arkadiusz Waszak wygrał pojedynek biegowy z bramkarzem i silnym strzałem po ziemi wyprowadził drużynę na prowadzenie.
W drugiej połowie Bug był już zdecydowanie lepszy, a Fedorczyk był w bramce praktycznie bezrobotny. Trzeciego gola dla wyszkowian mógł strzelić Piotr Połodziuk, ale po jego centrostrzale bramkarz odbił piłkę nad poprzeczkę. Chwilę potem w polu karnym przewrócony został jeden z naszych zawodników. Początkowo do piłki podszedł etatowy wykonawca rzutów karnych, Mateusz Maciak. Kapitan Bugu oddał jednak piłkę Przemysławowi Nasiadce, który zmylił bramkarza i strzelił swojego pierwszego gola w meczu.

Bug - PKS Radość 3:1 (2:1)
Gole dla Bugu: Krawczyk 29, Waszak 37, Nasiadka 68 (karny).
Bug: K. Fedorczyk - R. Nogaj, M. Maciak, K. Maciak (73. A. Szleżanowski) - J. Wyszkowski (89. A. Balcer), A. Krawczyk, P. Połodziuk (64. F. Woźnica), B. Ciach, H. Zaporoshchenko (46. P. Wojtkowski) - I. Zaporoshchenko (82. J. Chodkowski), A. Waszak (64. P. Nasiadka).
Żółte kartki: H. Zaproshchenko, Woźnica.
Widzów: ok. 250.

W najbliższą sobotę o godz. 11 Bug zagra w Wieliszewie z tamtejszym Dębem.