Loczki Wyszków, przygotowujące się do wiosennych rozgrywek II ligi piłki nożnej kobiet, rozegrały zimowy pierwszy mecz kontrolny. W Łomży wyszkowianki minimalnie uległy liderowi I ligi - Stomilankom Olsztyn 0:1.

Trenerka Mariola Rębowska miała w niedzielę do dyspozycji 18 zawodniczek. gola. W składzie zabrakło m.in. Pauliny Pokraśniewicz, która brała w tym czasie udział w Akademickich Mistrzostwach Polski w futsalu.
Mecz zaczął się zaskakująco, bo od podbramkowych sytuacji Loczków. W świetnej sytuacji Aleksandra Kozłowska nie pokonała jednak bramkarki olsztynianek. Potem gra była wyrównana, choć groźniejsze sytuacje podbramkowe stworzył zespół z I ligi. Świetnie spisywała się jednak w bramce Adriana Wiśniewska. Dopiero kilka minut przed końcem pierwszej części gry, po przejęciu piłki w środkowej części boiska Stomilanki przeprowadziły składną akcję, po której zdobyły, jak się później okazało, jedynego gola tego meczu.
Warto wspomnieć, że pierwsze 45 minut w seniorskiej piłce rozegrała w Łomży Natalia Gierałtowska i był to naprawdę udany debiut. Po zmianie stron na boisku pojawiły się zawodniczki, które powróciły do gry w Loczkach po przerwie. W bramce 45 minut rozegrała Joanna Łukasik (znana wcześniej jako Joanna Żak) oraz Natalia Markowska. Oba zespoły miały szanse na zdobycie goli, ale bramkarki zachowały czyste konto.
- Wynik jest mniej istotny, ważne, że zagrałyśmy dobre spotkanie, szczególnie biorąc pod uwagę klasę przeciwnika - zgodnie twierdziły po meczu wyszkowianki.

Stomilanki Olsztyn - Loczki Wyszków 1:0 (1:0)
Gol: Olender (38.)
Loczki: Adriana Wiśniewska (46. Joanna Łukasik) - Wiktoria Mostowska (46. Natalia Kasińska), Joanna Jeż, Anna Bortkiewicz, Eliza Pietruczuk, Oliwia Świętoń (46. Natalia Markowska), Oliwia Piersa, Julita Pietruczuk, Natalia Gierałtowska (46. Zuzanna Marszał), Natalia Czyż, Aleksandra Kozłowska.

W najbliższą sobotę o 16 w Wyszkowie Loczki podejmować będą trzecioligowy WAP Warszawa.