W niedzielny wieczór do Wyszkowa przyjechały liderki IV mazowieckiej ligi kobiet - Ostrovia Ostrów Mazowiecka. Mimo tego, że drużyna z Ostrowi gra niezły futbol, w starciu z drugoligowymi Loczkami nie miała wiele szans na przeprowadzenie groźnych akcji.

Trenerka Mariola Rębowska miała do dyspozycji prawie wszystkie zawodniczki, dzięki czemu mogła spróbować kilku ustawień na boisku i poeksperymentować z pozycjami niektórych zawodniczek.
O samym meczu można powiedzieć, że zespół z Ostrowi to naprawdę ciekawy zespół, ale jest na zupełnie innym etapie przygotowań (wyszkowianki zaczynają ligę 17 marca, a ostrowianki po Wielkanocy). Na boisku widać było różnicę w przygotowaniu fizycznym.
Do przerwy Loczki zdobyły cztery gole, nie tracąc żadnego, po zmianie stron wyszkowianki dołożyły jeszcze pięć trafień. Zawodniczki z Ostrowi zdobyły honorową bramkę po efektownym strzale z rzutu wolnego.

Loczki Wyszków - Ostrovia Ostrów Maz. 9:1 (4:0)
Gole dla Loczków: Paulina Pokraśniewicz (6), Oliwia Zęgota (2) i Karolina Jasińska
Loczki: Daria Kisielewska - Zuzanna Kuchta, Joanna Jeż, Zuzanna Mróz, Oliwia Świętoń, Natalia Czyż, Natalia Markowska, Karolina Jasińska, Anna Bortkiewicz, Oliwia Zęgota, Paulina Pokraśniewicz.
Zagrały także: Adriana Wiśniewska, Łucja Stalmach, Aleksandra Kozłowska, Zuzanna Tywońko, Natalia Kasińska, Katarzyna Kaźmierczak, Ro