Niedosyt może czuć po sobotnim meczu pierwsza drużyna Bugu. Gracze trenera Łukasza Stasiuka ulegli 0:1 MKS Ciechanów, mogli ten mecz jednak co najmniej zremisować. Zabrakło jednak wykończenia sytuacji.
Wyszkowianie przespali przede wszystkim pierwszą połowę. Rywale od pierwszego gwizdka natarli z wielkim impetem i już po pięciu minutach mogli prowadzić dwoma-trzema bramkami. W pierwszej sytuacji kolegów uratował Jakub Rutkowski, broniąc intuicyjnie strzał głową z trzech metrów. Po chwili nasz bramkarz sparował na rzut rożny kąśliwe uderzenie jednego z rywali. W szóstej minucie był już jednak bezradny. Ciechanowianin zdecydował się na strzał z 18 metrów, a zasłonięty Rutkowski nie miał szans na skuteczną interwencję. Ze strony Bugu w pierwszej połowie gra ofensywna praktycz-nie nie istniała. W 32. minucie Łukasz Łada mógł wyłożyć piłkę przed bramkę Łukaszowi Kowalczykowi, ale to podanie zostało przecięte przez obrońcę.
Obraz gry znacznie zmienił się po przerwie. Momentami miejscowi spychali rywala do głębokiej defensywy. Niestety napór nie przynosił dobrych sytuacji strzeleckich. Najlepszą miał w 70. minucie Robert Nogaj, zabrakło mu jednak centymetrów aby z dwóch metrów wpakować piłkę do bramki. Okazję miał także Łada, ale trafił w sam środek bramki. Z kolei uderzenia z powietrza poszukał Kowalczyk, ale piłka minęła poprzeczkę. W doliczonym czasie gry świetną interwencją wykazał się Rutkowski broniąc wystawioną nogą w sytuacji sam na sam.
Po meczu trener Stasiuk nie ukrywał, że pozostał w nim niedosyt. Zwłaszcza w kontekście drugiej połowy zespół stać było na remis na tle tak dysponowanego rywala. W naszym zespole jest jak na razie jednak bardzo wielu młodych graczy, wręcz juniorów, którzy dopiero uczą się dorosłej piłki, mają też słabe warunki fizyczne i to często jest decydujące. Trzeba mieć nadzieję, że nasza młodzież jak najszybciej okrzepnie.
Bug - MKS Ciechanów 0:1
Bug: J. Rutkowski – Sz. Andrzejewski (72. Ł. Szymański), R. Nogaj (k), B. Wolniewicz, K. Rosa (68. J. Kopacz) – M. Gołębiowski (61. M. Wysocki), D. Modzelan (61. A. Zabłocki), J. Rejnuś, E. Lekch, - Ł. Łada (74. B. Samsel), Ł. Kowalczyk.
Sędziował: J. Lewandowski (Warszawa). Widzów: ok. 150.
W najbliższy weekend Bug otrzyma trzy punkty walkowerem za mecz z wycofanymi Błękitnymi Raciąż. Najbliższy ligowy mecz wyszkowianie rozegrają 15 kwietnia, o godz. 11. w Płocku z Wisłą II.
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia

Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 22-31.10.2025 lub wg terminów przy produktach.
Najnowsze informacje
- DŁUGOSIODŁO: Noc Bibliotek. „Do dzieła!” (FOTO)
- Targi staroci w Warszawie to raj dla kolekcjonerów. Przekonaj się sam!
- Nagroda marszałka dla Artura Szydlika
- Powierzchnia magazynowa do wynajęcia? Na co zwrócić uwagę przed podpisaniem umowy
- SMED w praktyce? jak uzyskać realne oszczędności czasu?
- PIŁKA NOŻNA: Zwycięstwo, remis i porażka
- Leszek Marszał rezygnuje z kierowania wyszkowskim sztabem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
- Ucieczka, podpalenie i szybka akcja policji. Pijany 40-latek zatrzymany
- FITNESS: Wyszkowianin z kwalifikacją na Mistrzostwa Świata
- ZABRODZIE: Kurpiowskie inspiracje (FOTO)

Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 22-31.10.2025 lub wg terminów przy produktach.