PIŁKA NOŻNA: Loczki wygrywają pierwszy raz w Wielkopolsce (FOTO)

Sport

PIŁKA NOŻNA: Loczki wygrywają pierwszy raz w Wielkopolsce (FOTO)

23.05.2023
autor: mjk
Dopiero szósta wyprawa piłkarek Loczków do województwa wielkopolskiego przyniosło zwycięstwo. Wyszkowianki wygraną z GSS Grodzisk Wielkopolski przedłużyły szanse na pozostanie w II lidze piłkarek Pragi Warszawa oraz KS Raszyn.

W Wielkopolsce Loczki rywalizowały dotąd pięć razy: w 2018 roku przegrały baraż z Polonią Środa Wielkopolska 1:5, w poprzednim sezonie przegrały z Medykiem Konin i zremisowały z GSS Grodzisk Wlkp. a w sezonie 2022/23 uległy Medykowi i Lechowi Poznań.
Zespół z Grodziska zajmuje ostatnią bezpieczną pozycję w lidze i niedzielnym meczem mógł przypieczętować swoje utrzymanie w II lidze. Na dobry występ Loczków liczyły za to kluby z Raszyna i Warszawy, które są na miejscach spadkowych.
Wyszkowianki zaczęły bardzo dobrze, po bardzo dobrej akcji i podaniu Natalii Czyż, piłkę do siatki już w 7 minucie skierowała Zuzanna Marszał. Niestety sędzia dopatrzyła się w tej sytuacji spalonego. Co się odwlecze, to nie uciecze... W 25 minucie Natalia Czyż uderzyła w kierunku bramki GSS Grodzisk Wlkp., bramkarka odbiła piłkę, która spadła wprost pod nogi Zuzanny Marszał, a ta spokojnie umieściła ją w siatce.
Z czasem do głosu zaczęły dochodzić miejscowe piłkarki. Kilkukrotnie sytuację wyjaśniały: stoperka Joanna Jeż i bramkarka Adriana Wiśniewska. Jednak przy strzale z 37. minuty meczu golkiperka z Wyszkowa była bezradna. Po bardzo ładnej akcji i strzale w okienko grodziszcanki doprowadziły do remisu.
Sędzia spotkania do pierwszej połowy doliczyła trzy minuty i w ciągu tych 180 sekund gospodynie miały swoją sytuację, a po chwili wyszkowianki wywalczyły rzut wolny z około 30 metrów. Anna Bortkiewicz dograła piłkę idealnie na głowę Joanny Jeż i Loczki schodziły na przerwę z wynikiem 2:1.
Po zmianie stron zespół z Grodziska musiał zaatakować większą liczbą zawodniczek, co dało podopiecznym trenerki Marioli Rębowskiej możliwość grania z kontry. Dwie z nich powinny zakończyć się golami, ale bramkarka GSS okazała się w tych pojedynkach lepsza od Natalii Czyż i Oliwii Świętoń.
Ostatni kwadrans to przewaga zespołu z Wielkopolski. GSS w 80. minucie miał nawet rzut karny, za zagranie ręką, ale napastniczka gospodarzy przestrzeliła nad poprzeczką. Warto przypomnieć, że rok wcześniej, przy stanie 2:2, w 85. minucie, strzelając na tę samą bramkę gola nie zdobyła nasza napastniczka, Paulina Pokraśniewicz.
Po nietrafionym rzucie karnym zawodniczki z Grodziska nie załamały się i miały jeszcze dwie dobre sytuacje na zdobycie gola. Wyszkowianki odpowiedziały świetną kontrą i powinny zdobyć gola, który definitywnie zamknąłby ten mecz. Jeszcze raz na posterunku była bramkarka GSS.
Na szczęście po kolejnym dośrodkowaniu wyłapanym przez Adrianę Wiśniewską sędzia zakończyła spotkanie.

GSS Grodzisk Wlkp. - Loczki Wyszków 1:2 (1:2)
Gole dla Loczków: Zuzanna Marszał (25.), Joanna Jeż (45.+2)
Loczki: Adriana Wiśniewska - Natalia Kasińska (65. Zuzanna Kuchta), Joanna Jeż, Wiktoria Mostowska, Oliwia Świętoń, Julita Pietruczuk, Anna Bortkiewicz, Eliza Pietruczuk, Natalia Markowska, Natalia Czyż, Zuzanna Marszał (65. Roksana Bylak)
Żółte kartki: Anna Bortkiewicz, Joanna Jeż
Sędziowała: Paulina Kaźmierczak (Wielkopolski ZPN)
Widzów: 100.

W ostatniej kolejce Loczki podejmować będą na swoim stadionie Nowy Świt Górzno, czyli wicelidera rozgrywek. Początek wszystkich spotkań ostatniej kolejki II ligi - w sobotę o 14.00. Niezależnie od wyniku meczu, nasze piłkarki zajmą co najmniej szóste miejsce w lidze (a przy korzystnym wyniku mogą zakończyć sezon nawet na 4. pozycji).
Nina Wiśniewska -ados
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość