Piłkarki drugoligowych Loczków Wyszków spędzą przerwę między jesienną a wiosenną rundą na podium. Przed ostatnią kolejką meczów wiadomo, że zajmą co najmniej trzecie miejsce, a matematycznie mają szansę na drugą lokatę. W niedzielnym meczu wyszkowianki pokonały Włókniarza Białystok 4:1.

Spotkanie dziesiątej kolejki II ligi toczyło się w ulewnym deszczu, ale na boisku działo się sporo. Początek spotkania należał do Włókniarza i nie widać było, że jest to zespół zajmujący 11. miejsce w lidze. W 15. minucie Paulina Pokraśniewicz dostała prostopadłą piłkę i stanęła oko w oko z bramkarką gości, ale białostocczanka okazała się lepsza. Kwadrans później to nasza piłkarka była górą i Loczki prowadziły 1:0. Pięć minut przed końcem pierwsze połowy nasz zespół miał rzut karny, ale strzał Oliwii Świętoń świetnie obroniła golkiperka gości. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się więc jednobramkowym prowadzeniem Loczków.
Po zmianie stron wyszkowianki szybko pokazały, że są jednym z czołowych zespołów II ligi. W 55. minucie Daria Kisielewska dwukrotnie świetnymi paradami uratowała wyszkowską drużynę przed utratą gola, a kontrę na gola zamieniła P. Pokraśniewicz. Minutę później było już 3:0, po pięknym uderzeniu Natalii Gierałtowskiej. Pięć minut potem padł czwarty gol. Po dośrodkowaniu Oliwii Świętoń bramkarka Włókniarza wypuściła piłkę prosto pod nogi P. Pokraśniewicz, która z najbliższej odległości skierowała futbolówkę do siatki.
Minutę przed końcem meczu Włókniarz zdobył po rzucie wolnym honorowe trafienie i spotkanie zakończyło się kolejnym zwycięstwem podopiecznych trenerki Marioli Rębowskiej. Loczki na swoim stadionie nie przegrały od kwietnia, ale 8 listopada w 1/32 finału Pucharu Polski wyszkowianki zmierzą się z pierwszoligowym SWD Wodzisław Śląski i na będzie będzie to mecz z rywalem z wyższej półki.

Loczki Wyszków - Włókniarz Białystok 4:1 (1:0)
Gole: P. Pokraśniewicz (31., 55., 63.), N. Gierałtowska (57.)
Loczki: Daria Kisielewska - Wiktoria Mostowska, Joanna Jeż, Zuzanna Kuchta (75. Zuzanna Tywońko), Karolina Jasińska, Anna Bortkiewicz, Natalia Markowska (88. Julia Pajer), Natalia Gierałtowska (83. Katarzyna Kaźmierczak), Oliwia Świętoń, Natalia Czyż (83. Roksana Bylak), Paulina Pokraśniewicz.
Sędziowała: Emilia Szymula (Warszawa)

W ostatniej kolejce ligowej jesieni Loczki jadą do Górzna na mecz z Nowym Świtem. Zespół z województwa kujawsko-pomorskiego zajmuje czwarte miejsce w tabeli, a w jego składzie gra liderka klasyfikacji strzelców - Agata Bała, która w 9 meczach zdobyła aż 17 bramek. Wyprawa do Górzna nie zapowiada się więc łatwo. Początek meczu w niedzielę o 14.30.