Piłkarki drugoligowych Loczków wygrały w przedostatnim meczu sezonu z KS Raszyn 4:3. Do przerwy wyszkowianki prowadziły aż 4:0, ale druga połowa należała do gości.
W pierwszej połowie Loczki demolowały przeciwniczki. Wynik 4:0 mówi sam za siebie, ale widzowie zgodnie twierdzili, że wyszkowianki powinny prowadzić co najmniej sześcioma golami. Zaczęło się już w 5. minucie, po faulu w polu karnym, Paulina Pokraśniewicz zdobyła gola z rzutu karnego. Ta sama zawodniczka podwyższyła w 29. minucie na 2:0. trzy minuty później wyszkowianki miały kolejny rzut karny. Tym razem do piłki podeszła Oliwia Świętoń i pewnie pokonała bramkarkę z Raszyna. Nie minęło pięć minut, a było już 4:0, po kolejnym trafieniu Pauliny Pokraśniewicz. Sytuacji sam na sam nie wykorzystała Natalia Czyż, a raz sędzia boczna podniosła chorągiewkę sugerując spalonego, mimo że zawodniczka z Wyszkowa była na własnej połowie boiska.
W drugiej połowie sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Zawodniczki z Raszyna rozpoczęły bardzo mocno, od gola w 49 minucie. Wyszkowianki, zupełnie niepotrzebnie, cofnęły się na własną połowę i rozpoczęła się "obrona Częstochowy". Na całe szczęście linia obrony Loczków, a szczególnie Wiktoria Mostowska, spisywały się tego dnia dobrze. Nasze piłkarki straciły w 61. minucie drugiego gola, ale od tego momentu ich gra poprawiła się. Niestety, wyszkowianki nie potrafiły wykorzystać sytuacji, a raszynianki uderzały niecelnie. Wreszcie w doliczonym czasie gry udało im się zdobyć gola na 3:4, ale po rozpoczęciu od środka sędzia zakończyła spotkanie.
Rywalizacja sportowa to jedno, a szacunek dla rywala to drugie. Zawodniczki obu zespołów po meczu udały się na wspólny obiad, który był okazją do rozmów, nie tylko o piłce. Przykład do naśladowania!
Loczki Wyszków - KS Raszyn 4:3 (4:0)
Gole dla Loczków: Paulina Pokraśniewicz 3 (5., 29., 38.), Oliwia Świętoń (32.)
Loczki: Katarzyna Kulasińska (64. Adriana Wiśniewska) - Natalia Kasińska (82. Aldona Owsianka), Joanna Jeż, Wiktoria Mostowska, Beata Chapska (78. Oliwia Wróbel), Martyna Rosa, Anna Bortkiewicz, Anna Jałocha, Oliwia Świętoń, Natalia Czyż, Paulina Pokraśniewicz.
Sędziowała: Magdalena Ostrowska (Podlaski ZPN)
W ostatniej kolejce II ligi wyszkowianki jadą do Warszawy na mecz z AZS UW. Spotkanie odbędzie się na stadionie Drukarza o godzinie 14.00. Nasze piłkarki mają jeszcze szanse na 6. miejsce w tabeli, co wszyscy uznają za dobry wynik w pierwszym sezonie w lidze centralnej.
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna w dniach:24 - 27 kwietnia 2024 r.
Najnowsze informacje
- Echa wyborów: sprawcy ustaleni
- Konkurs fotograficzny „W głębi pradawnej Puszczy Białej”
- Tym razem w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku i dworek w Milusinie (FOTO)
- Na ludowo w Przedszkolu nr 1 (FOTO)
- Nie zatrzymał się przed znakiem STOP (FOTO)
- Jaki wybrać płyn do mycia szyb?
- BRAŃSZCZYK: Ekozwroty dla OSP Trzcianka
- Wyróżnienia dla najlepszych sportowców i nauczycieli wf
- Marynarka i spódnico-spodnie, czyli sposób na elegancką i kobiecą stylizację
- Zmarła Ewa Ciunkiewicz (1942-2024)
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna w dniach:24 - 27 kwietnia 2024 r.