Nareszcie wszystkie nasze zespoły piłkarskie będą mogły zagrać mecze ligowe. Najdalszy wyjazd mają Loczki Wyszków, które muszą przejechać 450 km na mecz z Rysami Bukowina Tatrzańska.

Drugoligowe piłkarki Loczków zagrają w niedzielę z zajmującymi ostatnie miejsce w tabeli Rysami Bukowina. Mecz odbędzie się na stadionie w Nowym Targu o 13.00. Innego rozwiązania niż 3 punkty dla wyszkowianek nie przewidujemy.

Bug Wyszków w sobotę o 12.00 zagra z Dębem Wieliszew. Gospodarze zajmują w tabeli trzecie miejsce, a w pierwszym meczu ulegli Bugowi 1:3. Mamy nadzieję na powtórkę wyniku.

WKS Rząśnik w niedzielę o 17.00 na swoim stadionie podejmować będzie ŁKS Łochów. Drużyna gości jest w tabeli o jedną pozycję wyżej niż WKS, który zajmuje piąte miejsce. Jesienią w Łochowie było 3:2 dla ŁKS. Liczymy na udany rewanż.

Również u siebie zagra Wymakracz Długosiodło, który w niedzielę o 16.00 spotka się z Orłem Sypniewo. Drużyna gości jesienią przegrała z Wymakraczem 1:2, a obecnie zajmuje odległe 13. miejsce w tabeli. Dla Wymakracza, który jest czwarty, powinna być to łatwa przeszkoda.

W sobotę o 17.00 na boisko w Zarębach Kościelnych wybiegną piłkarze WKS Mystkówiec. Zespół gospodarzy jest ostatni w tabeli, a w meczu sparingowym, rozegranym w marcu WKS wygrałz Iskrą aż 9:1. Powinny być trzy punkty!

W pięciu weekendowych meczach nasze zespoły powinny zgromadzić 15 punktów. Tego im życzymy.