Świetny mecz w wykonaniu wyszkowskich piłkarek mogli obejrzeć kibice Loczków Wyszków. W sobotę, w ostatniej kolejce rozgrywek II ligi podopieczne trenerki Marioli Rębowskiej pokonały wicelidera tabeli Nowy Świt Górzno 6:2. Wyszkowianki kończą sezon na najwyższym miejscu w historii swoich występów w II lidze kobiet.
Mecz zaczął się doskonale dla naszych piłkarek. W 3. minucie Natalia Czyż pokonała bramkarkę z Górzna i wyprowadziła Loczki na prowadzenie. Niestety, chwilę później najlepsza snajperka ligi Agata Bała wykazała się największą przytomnością umysłu. Po rzucie wolnym nasz zespół nie zdążył jeszcze ustawić muru, napastniczka z Górzna błyskawicznie oddała strzał pod poprzeczkę bramki wyszkowskiej drużyny i po 7 minutach spotkania było już 1:1.
Pierwsza połowa do końca była wyrównana, Loczkom brakowało ostatniego pytania, a napastniczki gości zatrzymywały Joanny - Jeż i Łukasik. W 45. minucie Agata Bała wyprzedziła jedną z obrończyń Loczków i podała do swej koleżanki, która z metra musiała trafić do bramki. Nasze zawodniczki schodziły na przerwę z wynikiem 1:2, ale nie spuściły głów i po zmianie stron ruszyły mocno do ataku.
Przyniosło to efekt już w 50. minucie. Lewą stroną przedarła się Aleksandra Kozłowska, wycofała piłkę przed pole karne do dobrze ustawionej Julity Pietruczuk, która uderzyła w okienko bramki górznianek. Nie minęły kolejne trzy minuty, a było już 3:2 dla Loczków. Natalia Czyż minęła stoperkę gości i strzałem pod poprzeczkę pokonała golkiperkę gości.
Wiceliderki tabeli zareagowały nerwowo i zaczęły grać piłkę znaną z meczów polskiej reprezentacji czyli "lagę na Roberta". W rolę Lewandowskiego wcieliła się Agata Bała, ale była bardzo dobrze powstrzymywana przez wyszkowskie stoperki. Jedyne zagrożenie pod bramką Loczków miało miejsce po kolejnym rzucie wolnym i uderzeniu w poprzeczkę.
Od 66. do 73. minuty nastąpiła demolka zespołu z Górzna. Najpierw do siatki trafiła Oliwia Piersa, wykorzystując błąd stoperki Nowego Świtu. Chwilę potem po idealnym dośrodkowaniu Natalii Markowskiej z rzutu rożnego bramkę głową zdobyła Aleksandra Ślubowska, a na deser pięknego gola z rzutu wolnego zdobyła Paulina Pokraśniewicz. Gdyby nie był to mecz piłkarski a pojedynek bokserski, sędzia spotkania przerwałaby walkę z powodu nokautu.
Było to szóste kolejne zwycięstwo Loczków. Taka seria nie przytrafiła się wyszkowiankom nigdy w rozgrywkach II ligi, od czasu reformy rozgrywek i przejęcia rozgrywek przez PZPN. Nasze piłkarki wiosną zdobyły 22 punkty (jesienią 13) i zajęły ostatecznie piąte miejsce w tabeli.
Loczki Wyszków - Nowy Świt Górzno 6:2 (1:2)
Gole dla Loczków: N. Czyż (4., 53.), J. Pietruczuk (50.), O. Piersa (66.), A. Ślubowska (71.), P. Pokraśniewicz (73.)
Loczki: J. Łukasik - W. Mostowska (85. N. Kasińska), J. Jeż, A. Ślubowska, E. Pietruczuk, N. Markowska (75. Z. Marszał), J. Pietruczuk, O. Piersa, A. Kozłowska, N. Czyż (85. R. Bylak), P. Pokraśniewicz
Sędziowała: M. Majszczyk (Mazowiecki ZPN)
Widzów: 120.
Sport
PIŁKA NOŻNA: Koniec wieńczy dzieło. Świetny mecz na zakończenie ligi (FOTO)
29.05.2023
autor:
mjk
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia
Najnowsze informacje
- Z czego wykonać ekspozytory
- Kwesta na rzecz odrestaurowania najstarszych nagrobków (FOTO)
- Takie manewry po pijanemu
- Historia się nie zmienia, choć zmieniamy się my. Technikum Budowlane 1976-1981 (FOTO)
- Listwy NMC - poznaj ich główne walory
- Tragiczny pożar w Popowie-Letnisku (FOTO)
- Uroczystość Wszystkich Świętych (FOTO)
- Nie będzie nowych schodów, czyli „drabinki przystawionej do wielkiego bunkra”
- DŁUGOSIODŁO: Biblioteczny Dzień Dyni (FOTO)
- Pogłębiają wiedzę o Powstaniu Warszawskim (FOTO)