Pierwszy raz w historii ligowych potyczek WKS Rząśnik z ŁKS Łochów wygrali zawodnicy z naszego powiatu. Po wyrównanym meczu zwyciężyli w niedzielę 2:1 (2:0).

Do tej pory WKS wygrał z drużyną z Łochowa tylko raz - w Pucharze Polski i to dość dawno - w 2014. O tym, jak bardzo zacięte było to spotkanie, może świadczyć liczba kartek: 11 żółtych i jedna czerwona.
Mecz zaczął się bardzo dobrze dla piłkarzy WKS, którzy już w 10. minucie, po strzale Karola Rosy objęli prowadzenie. Niecały kwadrans później było już 2:0, a strzelcem bramki był Mateusz Krawczyk. Taki wynik utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron w 51 minucie po obejrzeniu drugiej żółtej kartki boisko musiał opuścić gracz ŁKS i wydawało się, że rząśniczanom nic już nie grozi. Jednak goście zagrali bardzo ambitnie i w dziesiątkę udało im się w 77. minucie zdobyć gola na 1:2. Końcówka meczu była nerwowa, ale na szczęście dla piłkarzy z Rząśnika wynik nie uległ już zmianie.

WKS Rząśnik - ŁKS Łochów 2:1 (2:0)
Gole: K. Rosa (10.) i M. Krawczyk (23.)
WKS: B. Grabowski - Ł. Ostaszewski, B. Wojtaszek, J. Wierzchoń - M. Abramczyk (57. K. Anklewicz), M. Rębała, M. Piotrowski, Ł. Abramczyk, M. Krawczyk, K. Rosa - G. Abramczyk (64. P. Mąka)

1 maja o 11.00 WKS gra na wyjeździe z Madziarem Nieporęt.