Ciekawy mecz zobaczyli kibice w Ostrołęce w niedzielę. Grające w III lidze piłkarki Jantara pokonały Loczki 3:2.

Trener Karol Wołynko na pierwszą połowę wystawił eksperymentalny skład ze stoperkami na pozycjach... rozgrywających.
- Szukamy różnych możliwości ustawień - mówił trener. - Kiedy mamy eksperymentować, jak nie teraz.
Piłkarki z Ostrołęki były wymagającym przeciwnikiem, ale gole padły po indywidualnych błędach wyszkowianek. Do tego z lekką kontuzją po 15 minutach gry zeszła Paulina Pokraśniewicz.
Dobrą informacją jest pozyskanie do wyszkowskiego klubu Aleksandry Ślubowskiej, zawodniczki z przeszłością w Ekstralidze (prawie 30 meczów w  Gosirkach Piaseczno). Już w pierwszym meczu sparingowym nowa piłkarka Loczków zdobyła dwie bramki, w tym jedną po pięknym uderzeniu głową. Nominalnie Ola gra na boku obrony, w niedzielę testowana była na pozycji stoperki.

Jantar Ostrołeka - Loczki Wyszków 3:2 (2:1)
Gole dla Loczków: Paulina Pokraśniewicz, Klaudia Zaręba
Loczki: Joanna Żak - Joanna Jeż, Adriana Wiśniewska, Natalia Chimkowska, Aleksandra Ślubowska, Marta Kiełek, Natalia Czyż, Julia Prusik. Oliwia Świętoń, Aleksandra Kozłowska, Klaudia Zaręba
Grały także: Katarzyna Kulasińska, Oliwia Wróbel, Paulina Pokraśniewicz, Wiktoria Mostowska, Weronika Molska.

W niedzielę o godzinie 13.00 na stadionie miejskim Loczki zagrają z Fortami Piątnica, liderem III ligi warmińsko-mazursko-podlaskiej.