Cała Polska wam kibicowała. Wasze nazwiska zostały w naszych sercach - tak dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 powitała Mieczysława Nowickiego i Tadeusza Mytnika, mistrzów olimpijskich w kolarstwie szosowym.
Legendy polskiego kolarstwa odwiedziły Jedynkę w piątek 22 października. Mieczysław Nowicki jest dwukrotnym medalistą olimpijskim i dwukrotnym medalistą szosowych mistrzostw świata; Tadeusz Mytnik - srebrnym medalistą olimpijskim, trzykrotnym medalistą szosowych mistrzostw świata, wielokrotnym mistrzem Polski oraz zwycięzcą Tour de Pologne, specjalistą w szosowej indywidualnej jeździe na czas.
- Były takie czasy i była taka dyscyplina sportowa. Te czasy to lata 1960 i 1970, a ta dyscyplina sportowa to kolarstwo szosowe. W tych czasach, w maju Polska wstrzymywała oddech. Miliony ludzi stawały przy drogach, przerywali pracę, by słuchać relacji sportowych, zasiadali przed telewizorami, by podziwiać wspaniałą jazdę polskich kolarzy - królów polskiego sportu. Na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata zawsze można było na nich polegać - mówił organizator spotkania Andrzej Rębowski.
Z sentymentem do tamtych czasów wraca również dyrektor SP1 Hanna Dziubiel. - Cała Polska wam kibicowała - zwróciła się do gości. - Wasze nazwiska zostały w naszych sercach. To spotkanie jest dla naszych uczniów wspaniałą lekcją wychowawczą. Sukcesy nie przychodzą łatwo, trzeba na nie pracować.
- Sport to sukcesy, ale też porażki - potwierdził Mieczysław Nowicki. - Nauczył mnie tego, że w trudnych chwilach zwątpienia nie poddaję się tak łatwo.
- Sport uczy charakteru i pokory - dodał Tadeusz Mytnik. - W sporcie nie można oszukać, bo oszukuje się samego siebie. Sport pozwala poznać samego siebie, buduje człowieka z charakterem.
Uczniowie mogli z bliska przyjrzeć się prawdziwym medalom olimpijskim, ostatnim wykonanym z czystego srebra. - Dla każdego sportowca najważniejsze jest, by dostać się na igrzyska, medale olimpijskie są najważniejsze. Pamiętajcie, bądźcie olimpijczykami swojego życia - uczniom życzył Tadeusz Mytnik.
Obaj panowie są ambasadorami akcji „Rowerem po zdrowie”. Na wspólne rajdy i przejażdżki zapraszają wszędzie, gdzie goszczą. Nie inaczej było w Wyszkowie. Niepowtarzalną okazję przejażdżki w towarzystwie mistrzów olimpijskich mieli, oczywiście, uczniowie Jedynki.
Warto dodać, że Tadeusz Mytnik nie był w naszym mieście po raz pierwszy. Tu mieszkał jego niedawno zmarły przyjaciel Paweł Romański. - Ten człowiek zrobił naprawdę wiele dla polskiego sportu, a kolarstwo po prostu kochał - wspominał Tadeusz Mytnik.