Młode piłkarki Loczków Wyszków brały w niedzielę udział w eliminacjach do Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Futsalu U-14. Pierwszy występ w tych rozgrywkach nie przyniósł awansu, za to dał mnóstwo doświadczenia.

Wyszkowianki rywalizowały w Warszawie z najlepszymi klubami Mazowsza: Pragą Warszawa, Ursusem, AZS UW Warszawa oraz Ząbkovią Ząbki. Awans do finałów gwarantowało pierwsze miejsce, dlatego podopieczne trenerki Marioli Nadaj jechały uczyć się, jak wygląda gra na dużym (i bardzo wyczerpującym, zawody zakończyły się po 21.) turnieju.
W pierwszym meczu Loczki sensacyjnie zremisowały z faworytkami do awansu - Ząbkovią Ząbki 1:1. W następnym - z AZS UW Warszawa minutę przed końcem również remisowały, mając nawet szansę na zdobycie zwycięskiej bramki. Piłkę przechwyciły jednak gospodynie turnieju i po kontrze zdobyły decydujące trafienie. Podcięło to skrzydła wyszkowiankom, które do końca turnieju nie zdobyły już punktu, tracąc dodatkowo dwie kontuzjowane zawodniczki.

- Trzecie miejsce było o krok - powiedziała trenerka Mariola Nadaj - W ostatnim meczu z Pragą zagraliśmy najlepsze nasze spotkanie, ale obijaliśmy słupki zamiast trafiać do siatki. Taki jest sport. Zyskaliśmy za to mnóstwo doświadczenia.

Rozgrywki na trawie - w Mazowieckiej Ekstralidze Trampkarek - Loczki zaczną na początku kwietnia.