Pierwszą porażkę w tegorocznych rozgrywkach PFL2 zanotowali futboliści Rhinos Wyszków. Wyjazdowy mecz z Wilkami Łódzkimi zakończył się zwycięstwem gospodarzy 20:14.

Hitowy pojedynek dwóch najlepszych zespołów PFLA2 odbyłsię w sobotnie południe. Mecz zaczął się dobrze dla wyszkowian, którzy po przyłożeniu Wiktora Wasilewskiego i podwyższeniu Łukasza Berbecia prowadzili 7:0. NIestety, jeszcze przed zakończeniem pierwszej kwarty gospodarze również zapunktowali wychodząc na prowadzenie 8:7.
Środkowa część meczu była bardzo interesująca. Końcówkę pierwszej połowy i początek trzeciej kwarty rozstrzygnęli jednak na swoją korzyść futboliści Wilków, którzy zdobyli dwa przyłożenia wychodząc na prowadzenie 20:7.
Końcówka spotkania należała do wyszkowian, którzy po akcji rozgrywającego Jessiego Samory i kopnięciu Łukasza Berbecia zmniejszyli straty. Na więcej w tym meczu nie pozwoliła jednak bardzo dobrze usposobiona tego dnia defensywa łodzian.
Po ostatnim gwizdku Wilki Łódzkie mogły cieszyć się więc z wygranej i umocnienia na fotelu lidera PFL2.

Wilki Łódzkie – Rhinos Wyszków 20:14 (8:7, 6:0, 6:0, 0:7)

Wyszkowian czeka teraz teoretycznie łatwiejszy pojedynek. 9 lipca Rhinos zmierzą się w Lublinie z tamtejszymi Tytanami, którzy w tym sezonie nie zdobyli jeszcze w lidze ani jednego punktu.
Wygląda więc na to, że półfinałowe starcie PFL2 odbędzie się w Wyszkowie. Mecz o wejście do finału zaplanowano na 29 lipca.