Nasz quadowiec stracił prawie 26 minut do najszybszego Pablo Copettiego (USA) i zajął ósme miejsce.
Po dwóch dniach ścigania w Arabii Saudyjskiej zostało już tylko 14 zawodników jadących quadami. Szczególnie dzisiejsza trasa była bardzo wymagająca. Liderem rajdu pozostaje Alexandre Giroud. Kamil Wiśniewski jest ósmy i ma 42 minuty i 12 sekund straty do prowadzącego Francuza. Ale do piątego miejsca naszemu zawodnikowi brakuje niecałego kwadransa, a jak pokazują pierwsze etapy, takie róznice można nadrobić (albo stracić) nawet jednego dnia.
Jutro etap wokół Wadi Ad-Dawasir i kolejne 403 km odcinków specjalnych.