Najmłodsi mieszkańcy gminy, mimo dużego upału, świętowali początek wakacji na sobotnim Pikniku Rodzinnym w Somiance.
 

Gwiazdami pikniku byli uczestnicy zajęć tanecznych, które w Gminnym Ośrodku Kultury prowadzi Martyna Busławska (MB Studio Tańca). Dzieciaki przed zachwyconymi rodzicami zaprezentowały, czego nauczyły się w roku szkolnym.

Najmłodsi z zainteresowaniem obejrzeli profilaktyczny spektakl z Mają i Filipem wystawiony przez Teatr „Forma” z Białegostoku. W przedstawieniu „Gdy boli mnie rozumek” aktorzy starali się uświadomić dzieciom, że ważne jest nie tylko zdrowie fizyczne, ale i psychiczne. Pani psycholog pomogła pszczółce Mai rozpędzić kłębek myśli, zrzucić sieć urazy, a także pozbyć się ciężaru wstydu. Maluchy odwiedził też Shrek, który tłumaczył, co warto jeść, a czego należy unikać, żeby być zdrowym. Przestrzegał też dzieci przed negatywnymi skutkami uzależnienia od mediów cyfrowych, pokazując, jak interesująco można zorganizować czas na świeżym powietrzu.

Tego dnia powietrze było świeże, ale też bardzo upalne. Ulgę przynosiła lejąca się ze strażackich węży woda, a dodatkowo każdy mógł poczuć się jak gaszący pożar strażak. Dzieci z zainteresowaniem zaglądały do Zabawnego Busa, brały udział w animacjach taneczno-ruchowych.

Na placu za urzędem gminy stanęło wiele stoisk gastronomiczno-handlowych. Było malowanie buziek, pokaz megabaniek, skręcanie balonów, dmuchana zjeżdżalnia, basen z kulkami, ćwiczenie trudnej sztuki, jaką jest dojenie krowy, bezpłatna i bez ograniczeń wata cukrowa.